Jestem fighterem i tu się problem zaczyna. Nie wiem czy
ja tak mam czy ktoś jeszcze też, ale dziewczyny starają się mnie unikać. I
jeszcze wszystko było ok jak o tym nie wiedziały. Od razu zaznaczę że nie jestem agresywny, raczej nie klnę, nie jestem dresem w bluzie z napisem "HWDP", "first to fight" itp. Jestem raczej normalny. I nie wiem o co chodzi. Na pewno nie przestanę trenować. Więc co mam zrobić. Do tego jak ktoś trenuje karate to nic do tego nie mają. Jakieś dresy co się tłuką na ustawkach też nie nie mają tego problemu. Poradźcie mi co zrobić. I czy to możliwe żeby z tego powodu mnie unikały? Z góry thx.
Kazdy facet ma szanse na normalna dziewczyne, tylko nie ciota
Chcę, żeby ludzie mi zazdrościli, kobiety mnie pożądały, a mężczyźni naśladowali!!
Jeśli sam nie szukasz zaczepki i nie napierdalasz byle kogo tak o z nudów to w niczym nie przeszkodzi Ci to że trenujesz sztuki walki.
Może coś z Tobą nie tak? Może je prześladujesz? Co na Twoi przyjaciele? Twoje pytanie brzmi podobnie jak moje następujące: "czy zdam fizykę na maturze?" Nie mam pojęcia, bo nic konkretnego nie napisałeś. Nie wiem w czym twki Twój problem.
Zastanów się, czy to chodzi o Twoje hobby, bądź co bądź Twoją pasję?
Karate to przecież także wytchnienie dla umysłu.
Może problem tkwi gdzie indziej?
Opisz coś więcej.
"Jestem fighterem i tu się problem zaczyna" hahahahahah no padłem a jeszcze ręki nie podniosłeś
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
Dla mnie ten temat jest smieszny.
A ile masz lat?
...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...
http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!
Może jednak zdarza Ci sie być agresywnym i one to widzą.
Ja też trenuje i czasami jak to powiem dziewczynie to prosi żebym jej coś pokazał :/ i tu się problem zaczyna bo nie trenuje jakichś uderzeń czy kopnięć z wyskoku tylko coś podobnego do judo jak się ktoś z was orientuje. Zwykle nasze techniki polegają na zadaniu jak największego bólu lub uwolnieniu się z chwytów więc nie mam czego pokazywać a jak już im coś pokaże to uczą się wysoko śpiewać ( przeważnie z bólu) i to je zwykle odstrasza XD ale zdarzyło mi się spodka pannę która nie uwierzyła w skuteczność moich technik i chciała sama się przekonać ehh.... dopiero jak nie mogła ruszać rękom przez 30 min się mną zainteresowała ;] więc panowie nie ma tego złego.......
Cognosce te ipsum – poznaj samego siebie
Ja sam trenuje Jiu Jitsu, kiedyś kempo i szczerze nie łapie o co ci biega stary! Wydaje mi się, że dziewczyną to imponuje, do tego jeśli jesteś jak ja czyli nie bujasz się jak pseudo kozak po rejonie w bluzach MMA i lonsdale'a i nie obnosisz się z tym, że potrafisz tam coś więcej pokazać to nie powinieneś mieć problemu! Coś se chyba ubzdurałeś, albo najadłeś się czegoś przed napisaniem tego posta! Już samo określenie 'fighter' zmusiło mnie do nie lada rozkminy czy się w tym temacie udzielić, ale Nie! Wymiękam ... naprawde nie rozumiem - chyba chciałeś zakozaczyć myśląc, że na takiej stronce udzielają się same pipki a ty jeden fajter wbijesz i zasiejesz propagande swej osoby tak że wszystkim się z pampersów powylewa! Nie mam dziś formy do czytania takich bredni ... Wybaczcie Panowie!!!
Kierunek przód przez całe życie!!
Krecik fajnie to ujales hehe
...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...
http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!
Heh
Uczę się języka włoskiego i tu się problem zaczyna.
Do tego jak ktoś uczy się angielskiego to nic do tego nie mają.
Brzmi to sensownie? Poszukaj innej przyczyny.
a ja mam brodę
co ma piernik do wiatraka
Krecik pocisk hehe
z ciebie taki fighter jak z koziej dupy trąba napierdalasz jakieś SW a masz problem dupe sobie znaleźć wymyślasz problemy.Nie potrzebnie analizujesz.Musisz określić,zadać sobie pytanie czego chcesz od siebie i od swojej laski.Czy chcesz tylko ruchać czy chcesz ltr. czy chcesz jedną czy 10 na raz.Jaka ma być jak wyglądać itd.
jeśli na każdym kroku pytasz innych co masz robić to moje rady nie są dla Ciebie.
krecik tak się zapytam prywatniej: gdzie Ty trenujesz?? No wiesz w jakim mieście??
Cognosce te ipsum – poznaj samego siebie
Wcześniej u mnie w mieście w Rudzie Śląskiej!! Choć ostatnio sami z kumplami wynajmujemy salkę na hali i sami troszkę trenujemy, żeby technike podciągnąć, a do tego dochodzi K1, które też jest na mojej dzielnicy, ale tam treningi to bardziej kondyszka niż techniczna strona, więc narazie jest lipa ... jak będzie czas to jakiś konkretniejszy klub znowu w Katowicach napewno
Kierunek przód przez całe życie!!
ja trenuje box mialem nos zlamany pare razy w zyciu a zarywam panny jak pojebany. to jakas bzdura, one lubia jak ktos trenuje SW. Za to nie lubia patrzec, jak sie napierdalasz - to pewne.
semper fidelis
Popieram ... nie chodzi tu do końca o Sztuki walki - ale kobiety wolą facetów po prostu wysportowanych i tyle, to stanowi o twojej sile, że nie nie siedzisz z dupskiem w domu, to im imponuje a nie 80 lvl na WoW'ie
Kierunek przód przez całe życie!!
taaaa...a co z tymi cipami ktore same prowokuja facetow do bojki ?? takiem klientkom to mam ochote odrazu z bani wypier*****olic zamiast kolesiowi .
Aha to Krecik lipa bo ja jestem z okolic Proszowic ;-/ Ale jak wam mało techniki to proponuje kupić sobie książkę i ćwiczyć z niej jak nie macie trenera ;]
A co do tego czy dziewczyny nie lubią jak się bijemy to raz byłem na mieście i jakiś menel z mojej szkoły się przypier****ł do mnie i chciał się bić. Żal faceta i tyle, to go zignorowałem. Idę jakieś 10 kroków i że gość się na mnie rzucił no co miałem zrobić?? Lać po ryju na oczach panienki?? No Way! Odepchnąłem faceta i coś tam mu powiedziałem żeby się odwalił i spier***** zanim się nie rozmyśle. Podziałało, dał spokój a ja ide z panienką dalej, minęła minuta a ona się pyta "dlaczego się z nim nie chciałem bić" Odpowiedź jest prosta: uderzyć mam zawsze czas, a po co mam go bić jak mogę mu to wyperswadować??
Laska robi dziwną minę i się przytuliła ;]
Grunt to dyplomacja, a na siłę jest zawsze czas
Cognosce te ipsum – poznaj samego siebie
o o o! to dziala naprawde zajebiscie, gdy ona WIE, ze ty bys mu bez problemu najebal, WIE ze trenujesz itp. ja to zrozumialem troche pozno
semper fidelis
Ale zrozumiałeś i za to masz mój szacunek, ale są tacy którzy myślą że takie nastawienie to słabość i tchórzostwo. Możesz być nie wiadomo jak silnym i sprytnym ale jak zagrasz kiedy spotkasz kogoś lepszego od Ciebie?? Ładnie to by wyglądało dostać wpier**l na oczach dziewczyny nie??
Pozdro
Cognosce te ipsum – poznaj samego siebie
Dobry chłopak- dobrze
Zły chłopak jeszcze lepiej:)
"Dobry chłopak- dobrze
Zły chłopak jeszcze lepiej:)"
ale taki który tłucze kogoś z byle powodu to najzwyklejsza cipa i nic więcej!!!
Znam frajera który ćwiczy tylko po to żeby się bić a zachowuje tak jakby celem jego życia było zniszczenie kogoś innego. Ktoś taki to nie powinien nawet chodzić po wolności a co dopiero trenować! No i właściwie czy można z takim nastawieniem poderwać jakąś laseczkę?? Raczej nie
Cognosce te ipsum – poznaj samego siebie
Ja ćwiczę muay thai, do tego trójbój siłowy, kobiety lubią jak facet ma jakąś pasję, do tego oczywiście książka,kino itd bo czymś poza fightingiem wypadałoby się też zainteresować, jeśli nie chodzisz w bluzie "MMA" i nie obnosisz się z tym, to spotkasz się jedynie z pozytywna reakcja.
Moim zdaniem to ze trenujemy to bardziej zaleta niż wada
jestem w kadrze narodowej muay thai i z tego tytulu bycia ,,trochę sławnym i dobrym"
kobiety tez coś ciągnie do mnie.a ze słyszę komplementy typu :w Twoich ramionach czuje się na prawdę bezpieczna. To tylko dobrze bo kobiety chcą przy nas czuć się bezpieczne.
Do tego jeżeli cwiczycie chłopaki to dobrze wiecie ze walka kształtuje charakter
kolejejna zaleta
wiec kolego nie szukaj swojego problemu z kobietami w sztukach walki.
Jestem łysy chodzę w dresie i i koszulce hwdp.
i Myślcie sobie co chcecie.
Pozdrawiam
Witam kolegę od taja, piękny sport, pozdrawiam
Apel do FIGHTERÓW: Wyrywajcie młode siksy! Najlepiej takie 16-17lat. One lubią takich twardzieli od walk. Szczególnie tych ładnych. Wszystkie koleżanki im zazdroszczą. Możesz nawet zostać jej pieskiem i tak cię nie rzuci zbyt szybko.
a Tobie co odbiło? to myślisz że rówieśniczki na mnie nie lecą?
semper fidelis
mam wyjebane w bycie pieskiem, co to za podejscie? " bo mnie i tak nie rzuci?" wtf? raz że wole starsze, dwa że po co ma się mną jakaś gówniara w liceum chwalić i kolegów straszyć że przyjdzie Adaś i najebie %-)