Jedną z częstszych obaw wśród początkujących uwodzicieli jest lęk „a co jeżeli ona się zorientuje, że ja mówię jakąś formułke wziętą z „GRY” lub ze społeczności np. CUBE, test przyjaciółek, zazdrosną dziewczynę, siódemkę Mysterego, grę w 5 pytań lub inną rutynę.

Można na to spojrzeć z kilku stron.

Z jednej strony: Co Cię to obchodzi? Trudno, nic złego się niestało – JEŻELI TY nie przywiązujesz do tego SAM wagi. Gdy ona Ci powie „już wiem !! słyszałam o was jesteś jednym z tych dziwnych podrywaczy ???!!! tak ???? !!!!

Ty wzrusz ramionami najspokojnie w świecie i powiedz tylko „nie, leciało dziś w radio i spodobało mi się ” i zmień od razu na temat „ a swoją drogą widziałas tego kolesia co przed chwilą tu wszedł zderzył się kwadrans temu z ciężarówką bla bla bla”

Z drugiej strony jeśli często masz takie sytuacje oznacza to że coś jest nie tak z tym jak rozmawiasz z kobietami, rozmowa nie polega tylko na strzelaniu rutynami jak z ckm`u. Jeśli lubisz bardzo rutyny pozmieniaj je tak, żeby nie były identyczne z tymi z internetu. Większośc rutyn idzie przerobić na inne bez większego problemu pod warunkiem, że rozumiesz zasadę jaka kryje się pod ich mechanizmem.

Z trzeciej strony możesz obrócić w żart całą sytuację i potem zmienić temat. „Tak naprawdę to ja wymyśliłem tą historię,. a teraz wszyscy ją ode mnie zżynają L Ciężko obecnie jest być wynalazcą a swoją drogą widziałaś ......”

Sposobów tego rodzaju możesz sam wymyśleć kilka. Podstawą jest nieprzejmowanie się w ogóle tą sytuacją tylko zmiania tematu. Początkujący niestety spalają cegiełki i zaczynają się pod nosem tłumaczyć, a jak dziewczyna podchwyci ten temat to już sobie poleci do końca... J

Więc nie pozwól jej zepsuć całej waszej znajomości...

Ja od bardzo dawna nie miałem takiej sytuacji. W latach 2007-2008 parę razy się zdarzyło, ale częściej na zasadzie, że to ja kiedyś już rozmawiałem z daną kobietą, a jej nie pamiętałem.

Teraz zdarza sie czasem na spotkaniu że powiem coś co już wcześniej słyszała, ale się tym nie przejmuję i mówię np." naprawde Ci to juz mowilem?? a myślałem, że jeszcze nie" i zmieniam bez skrepowania temat.

Takie sytuacje mogą Ci się też przytrafiać, gdy nagminnie używasz jednego typu otwarcia wziętego ze społeczności np. pytanie o kluby, pytanie o tatuaże, opinia o najlepszy prezent dla koleżanki itp.

Przemyśl to, czy nie warto wysilić się choć odrobinę na orginalność.

Pozdrawiam
Adept