Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Chodziło jej o sex.

Portret użytkownika Nieśmiały86

Postanowiłem opisać wam pewną historię która przydarzyła się moim dwóm kumplom.
Otóż zacznę od tego że ci moi dwaj kumple są najlepszymi przyjaciółmi, jeden z nich poznał pewną laskę na uczelni, pierwsze dni jak opowiadał były zajebiste, dobrze im się rozmawiało świetnie się rozumieli itd. Pewnego wieczoru jak był u tej swojej laski tak się zagadał że uciekł mu ostatni autobus do domu, więc dziewczyna zaproponowała mu żeby został u niej na noc. Postanowił więc zostać, i przenocować.

I tak późnym wieczorem jak już kładł się spać to ta jego niedawno poznana laska zaczęła się sama do niego dobierać i otwarcie powiedziała że chce się z nim kochać, na to on się zapytał czy chodzi jej tylko o sex i o nic więcej, ona w prost odpowiedział mu że chodzi jej tylko o to i nie myśli o dłuższym związku. Kumpel nie chciał takiej laski dla której liczył się tylko sex miał swoje zasady.
Nie myśląc długo ubrał się i w nocy poszedł z buta do domu, a miał 10 km na chatę.
Następnego dnia laska spotkała się z nim i powiedział że to koniec i poprosiła go żeby nikomu nie rozpowiadał co między nimi zaszło i nie mówił o tym nawet temu swojemu najlepszemu przyjacielowi.
Odparł że nie będzie tego rozpowiadał bo nie ma powodu, i na tym się skończyło

Minęło kilkanaście dni i ta sama laska zaczęła sama podbijać do jego przyjaciela, no i udało się jej jego poderwać. Zaczęli razem chodzić itd.
po paru dniach powiedziała mu żeby nie mówił przyjacielowi że razem są, on się zapytał dlaczego, odpowiedziała mu że tak chce i tyle.

Zaczęło mu świtać w głowie że coś jest nie tak, postanowił pogadać z przyjacielem opowiedział mu że poznał taką pannę i że nie kazał mu mówić że z nią jest. I tak po dłuższej rozmowie między nimi wyszło że to ta sama laska z nim jest co poprzednio była z jego przyjacielem. Jak to wyszło na jaw postanowił od razu zerwać z tą dziewczyną. Obydwaj się zastanawiali o co jej chodziło i doszli do wniosku że chodziło o sex a do tego pewnie chciała jeszcze ich ze sobą skłócić.

Trochę to przykre że są na tym świecie takie kobiety, a mówią że to  tylko facetom zależy na seksie.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Bruce W

A Ty nadal kotem ze shreka

A Ty nadal kotem ze shreka co?;> To chociaz badz ta wersja ze szpada i podniesiona broda Wink

Portret użytkownika Fantomas

kolesie z zasadami,ale nic by

kolesie z zasadami,ale nic by nie stracili jakby sie z nia przespali...Czlowiek tak czasami ma,że chce sie kochac a niekoniecznie wiazac z dana kobieta.Zwykly pocia seksualny i nic wiecej.Ja bym skorzstal z takiej okazji ale oczywiscie szukal kobiety do zwiazku.A jedno drugiemu przeciez nie przeszkadza:P

Portret użytkownika Fantomas

no ale tacy klolekcjonerzy to

no ale tacy klolekcjonerzy to rasowe tumany!Sorry za slownicwo ale taka prawda!Facet owszem powinien potrafic sie zabawic w taki sposob ale stawioac sprawe jasno,ze chodzi mu tylko o seks i nic wiecej,a nie obiecywac zlote gory,wykorzystac a pozniej dziewczyna ma zryta psychike i oslabione kryterium sowjej wartosci...Jest takie powiedzenie ze "wszytsko mozna byle z wolna i z ostrozna " oczywiscie z glowa i szcunkiem do kobiety!I moze to odroznia nas prawdziwych facetow od pajacow i pseudo playboy ktorzy wykorzystuja i rania dziewczyny.

przecież to zupełny brak

przecież to zupełny brak szacunku dla kobiety !! Nigdy bym czegos takiego nie powiedzial po...