Lato 2017
Pracowałem na zajebistym wakeparku za granicą jako instruktor. Poznałem tam dwie rosjanki, dwie zajęte, miały jednak wolną koleżankę która poszła do baru, też rosjankę.
No to hyc.
Dosyć szybko ją wyjąłem, rozmawialiśmy po niemiecku, po rosyjsku rzadko, ponieważ kaleczyłem wtedy jeszcze ten język. Kilka spotkań w plenerze a potem myk na chatę i TV.