Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nasze historie

Portret użytkownika Junior

"NIE BĄDŹ ZDESPEROWANY I BĄDŹ DOSKONAŁY", czyli o wszystkim i o niczym :)

Siema.

Portret użytkownika czarny1284

Zdarzają się i takie.

Witam!


Chciałbym opisać moją przygodę z pewną laską.

Wszystko zaczęło się gdy zostawiła mnie dziewczyna. Lekko załamany postanowiłem wraz z kumplem wybrać się na warszawską starówkę. Po krótkim spacerze koło kolumny upatrzyliśmy dwie panienki. Problem był taki, że jedna ładna a druga.. no cóż.. Tongue. Podeszliśmy ale skończyło się na tym że ja zagadałem i poprowadziłem rozmowę. On praktycznie tylko odpowiedział jak ma na imie. Oczywiście number close od tej ładniejszej.
Zadzwoniłem do niej kilka dni później. Pogadaliśmy chwilę i umówiliśmy się na następny dzień. Niestety ostrzegła mnie, że będzie z koleżanką na co niestety przystałem.

Portret użytkownika janek1988

Coś innego niż zwykle. ( przynajmniej u mnie)

Witam!!!
Tak się zastanawiałem od jakiegoś czasu co by tu napisać na blogu… W końcu udało się, przytrafiło mi się coś ciekawego, co można by tu opisać. Daaaawno temu poznałem pannę na imprezie, nie wiem dlaczego ale zawsze traktowałem ją jak kumpla od tamtego czasu. Wieczorne rozmowy na boskim gg Laughing out loud o kolesiach jakich ona lubi i co ma robić żeby takich wyrwać a ja jej o pannach nawijałem…Rozmawialiśmy jeszcze szczerzej niż z kumplami o wszystkim dosłownie. Nigdy nie byłem nią zainteresowany jako dziewczyną, ale lubię ją jest ładna i w ogóle, ale nie jest w typie mojego charakteru… Po prostu nie ciągnie mnie do niej. Jak z nią rozmawiam to dosłownie jak z kumplem. 
To tyle ze wstępu… przejdźmy do rzeczy. Tak sobie ostatnio rozmawiamy już nie pamiętam o czym…chyba o depilacji kobiet:D W pewnym momencie ona coś zaczęła się żalić, że jest sama i nie może nikogo znaleźć bla bla bla….

Kilka spotkań po...droga do Niej przez zmiane siebie.

Witam. To bedzie moj pierwszy wpis na blogu. Pewnie wielu z was nie zgodzi sie z tym co mysle i jakie mam podejscie do sprawy o ktorej nizej,ale chce wiedziec co myslicie i czemu..

A wiec zaczne od tego,ze jakis czas temu rozstalem sie z dziewczyna,przyczyna taka jak wszystkie wiec nie bede sie nad tym rozwodzil. Moj problem zaczyna sie w tym miejscu,bo mimo tego ze bardzo czesto tego zaluje jestem idealista. Wierze w milosc i w to ze jest kobieta mojego zycia,to nawet nie jest 'wiara' jestem tego pewien. Poznalem mnostwo kobiet i tylko ta jest w stanie wywolac we mnie stan w ktorym sie gubie przy niej zaciera mi sie swiat i tetno skacze jak oszalale. Jestem raczej introwertykiem i uwierzcie nie jest latwo doprowadzic mnie do takiego stanu. Wiem,ze przez to wlasnie ja stracilem..brak kontroli emocji i wiele innych bledow. No ale bylo minelo Wink

Przyjaźń. Jak można stać się nie tym kim się chce.

Stronę przeglądałem od pewnego już czasu ale przez swoją głupotę dalej byłem taki sam. Chciałbym opisać wam jak można się przejechać na dziewczynach gdy nie ma się tej wiedzy, która tutaj jest zawarta.

Jakiś czas temu na wycieczce szkolnej za granice poznałem bliżej pewną dziewczynę. Początkowo wydaje mi się jej zaimponowałem, jestem przeważnie duszą towarzystwa, moje żarty i zachowanie przeważnie rozkręcają atmosferę. Spędzałem z nią dużo czasu, zwierzała mi się ze swoich problemów, pomagałem jej. Zamiast wtedy przechodzić do konkretów – całowanie i te sprawy coraz lepiej ją poznawałem. Po powrocie do domu, zacząłem się z nią spotykać.

Portret użytkownika Kisex

Miesiąc z podrywaj.org

To już miesiąc odkąd wziąłem sprawy w swoje ręce i ruszyłem dupę na miasto. Myślę, że nadeszła pora aby zrobić małe podsumowanie + i  -. Jaki byłem wcześniej? Byłem kompletnym frajerem jeśli chodzi o związki, zachowywałem się jak piesek do czasu gdy nie odkryłem tej strony i świat nie obrócił sie na właściwą stronę. Postanowiłem się zmienić, więc zacząłem czytać artykuły oraz lekcje i robić prace domowe. Początki niezbyt były udane bo pamiętam jak mi się raz głos załamał jak się pytałem o jakąś bzdurę dziewczynę Smile W każdym razie koło lekcji 4 postanowiłem ruszyć na miasto i poznać kogoś. W Centrum Handlowym poznałem spoko dziewczynę. Mimo popełnionych błędów podczas podrywu(pierwszy podryw, więc nie byłem w 100% opanowany) to zrobiłem dobre wrażenie na dziewczynie.

Portret użytkownika Exelon

Działkowe perypetie

Jako, że to mój pierwszy wpis na blogu wypada się przywitać Wink

Tak więc witam was Laughing out loud

Na początek coś o sobie:

Tematyką uwodzenia zainteresowałem się w sumie przez przypadek, najpierw trafiłem na e-booka Undera, to było jakoś w listopadzie, może wcześniej, mniejsza kiedy Laughing out loud Potem chyba w styczniu kuzyn, który siedział w pick-upie spytał mnie jak wolę podrywać: directem czy indirectem. Ja jako człowiek nie znający tych terminów wpisałem w wujka google "direct i indirect" i tak oto trafiłem na podrywaj.org Smile Pierwsze efekty pojawiły się bardzo, gdyż po dwóch tygodniach od tego wydarzenia zakończyłem związek w którym byłem pieskiem. Laska potem pare dni wypłakiwała mi się w ramionach, że chce do mnie wrócić, ale Exelon jest nieugięty Laughing out loud

Mam nadzieję, że was nie zanudziłem, tak więc przejdźmy do sedna wpisu...

Subskrybuje zawartość