mam taki problem i nie wiem co z tym zrobić
moja była dziewczyna (po 2 letnim związku) postanowiła ze sie rozstaniemy, podejzewam że zostawiła mnie dla innego gdyż kilka dni później widziałem jak się obściskuje z jakimś wyrostkiem. mija już drugi tydzień i ktoś jej nagadał że ja sie spotykam z taką jedną laską (owszem leci na mnie ale ja narazie mam inną na oku;) i ta mi pisze smsy ze podobno tak bardzo ja kochałem i ze jestem zalosny, zaczela mnie wyzywac, odgrazac sie itp. a jak zobaczyła że na nk mam nową znajomą (dziewczyna co do której mam plany, obie panie znają się osobiście z wakacji;]) i wysłała jej wiadomość z pytaniem kto kogo zaprosił, czy ja ją czy ona mnie.
i teraz ja sie zapytam
WHAT THE FUCK?!
czy ona chce poprostu ze złosliwości uniemożliwić mi związek z inną czy tez są to desperackie proby zwrocenia na siebie uwagi?
a jak moge się jej pozbyć?
olej całkowicie.. nic nie odpisuj. szkoda życia na takie, hmmm, jak to powiedzieć.. osobniki
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??
dzisiaj stała u mnie pod blokiem z koleżankami:/
ale to jest suka!:/
napisała dzisiaj do mojej nowo poznanej koleżanki coś w stylu "po chuj sie dopierdalasz do niego?" i "jak byś miała za grosz klasy to byś zrozumiała czemu już z nim nie jestem" i generalnie chce zniechęcic ja do mnie:/
wszelkie porady mile widziane
Tylko nie zniżaj się do jej poziomu i nie pisz tak, bo to nic nie da. Mniej swój honor i nie rób tak
-Zbuduj mi drogę z Polski do USA!
-Za trudne!
-No to spraw, żebym zrozumiał kobiety!
-Ty!! A ta droga to ma być dwupasmowa??