Bandzior, człowiek o twarzy „pięć lat bez wyroku”. Buzujący agresją. Wulgarny. Ograniczony mentalnie do utartych w bandyckim światku stereotypów.
Wydawałoby się, że kobiety powinny omijać takich szerokim łukiem. Tymczasem, od dzieciństwa, ze zdumieniem, obserwuję wciąż, jak raptem, jakaś śliczna i mądra wydawałoby się dziewczyna, bez cienia żenady, idzie sobie z takim bandytą pod rękę.