Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Stary Cap - blog

Portret użytkownika Stary Cap

Prezenty

Od dziecka uwielbiałem dostawać prezenty. Do dziś pamiętam zapach nowiutkiego blaszanego autka znalezionego pod choinką, albo radość z pierwszej piłki „biedronki”, z którą potem nawet spałem.

Portret użytkownika Stary Cap

Jak rozpętałem Stan Wojenny

Był początek grudnia 1981 roku. Pod osłoną nocy, wraz z kolegą, rozklejaliśmy własnoręcznie wykonane plakaty, o bardzo obraźliwej dla władzy treści. Miałem wtedy 18 lat.

Ja jeszcze wówczas nie piłem alkoholu, ale mój kolega już tak. Kupił sobie alpagę na mecie i wytrąbił ją dla lepszego humoru. Tak się dobrze poczuł po tym winie, że postanowił kupić sobie drugie.

Portret użytkownika Stary Cap

Bądź jak ojciec

- Zmieścimy się? – zapytała z uśmiechem, przeciskając się za mną śliczna, dwudziestoczteroletnia ekspedientka, przytrzymując się moich bioder.

Coś mi to przypomniało.

Kiedy osiem lat temu, ja tak przytrzymałem się brzuszka dwudziestoczteroletniej wówczas Szarguli. W całej hurtowni wybuchła afera, że molestuję ją seksualnie.

Portret użytkownika Stary Cap

Dlaczego kobiety lubią bandziorów

Bandzior, człowiek o twarzy „pięć lat bez wyroku”. Buzujący agresją. Wulgarny. Ograniczony mentalnie do utartych w bandyckim światku stereotypów.
Wydawałoby się, że kobiety powinny omijać takich szerokim łukiem. Tymczasem, od dzieciństwa, ze zdumieniem, obserwuję wciąż, jak raptem, jakaś śliczna i mądra wydawałoby się dziewczyna, bez cienia żenady, idzie sobie z takim bandytą pod rękę.

Portret użytkownika Stary Cap

Co tak naprawdę najbardziej pociąga kobiety

Kiedy uwodzenie Szarguli zakończyło się już ostateczną klęską, pojawiła się Natasza. Ona i jej matka były moimi klientkami. Natasza miała 23 lata i studiowała medycynę. Jej matka też była lekarką. Natasza miała klasyczny typ urody i burzę kręconych włosów na głowie ( niezapomnianie było się z nią całować podczas składania życzeń ). Była bardzo ufna i otwarta.

Portret użytkownika Stary Cap

Uchodźcy cz. 4. "Zakończenie"

Był upalny sierpień 1989. Pojechaliśmy z Lutkiem do Verden, na basen. Było pełno ludzi, a Niemki jak to Niemki, opalały się bez staników (topless). Było na co popatrzeć. Z każdym papierkiem, skwapliwie, chodziłem do kosza, przez cały trawnik i z powrotem, żeby się nasycić tym widokiem.

Portret użytkownika Stary Cap

Uchodźcy cz. 3. "Początki"

Był wczesny poranek 20 Września 1988 roku. Pociąg jechał leniwie przez terytorium Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Gdzieniegdzie, stały w kłębach dymu Trabanty. Miałem 25 lat i jechałem w nieznane, na spotkanie przygodzie.

Subskrybuje zawartość