Witajcie
Przeglądając ostatnimi czasy nasze skromne forum uwodzicieli zauważyłem coraz mocniejsze odchodzenie od znanego nam wszystkim motta "Kochaj kobiety, nigdy nie krzywdź". Postanowiłem, że wypadałoby do niego wrócić opowiadając na swoim pierwszym blogu moją własną historię