Witam! podziele sie troche z wami moimi przezyciami. Prawie dwa i pol roku temu poznalem moją EX. Układało nam sie zajebiscie. To ona mowila ze ja ją pierwszy zostawie lecz ja ją zapewnialem ze bedzie odwrotnie. Byla we mnie zakochana po uszy. Po roku znajomości zaczęla sie inaczej zachowywac tzn. nie miala ochoty sie ze mną spotykac, olewala mnie, nawet gdy sie konkretnie zafoszylem i nie odzywalem przez 3 dni ona nic sobie z tego nie robila. Gdy przyjechalem do niej z kwiatami i miskiem (bo wiedzialem ze ona chce zerwac) nic to nie zmienilo...