No tak biorąc pod uwagę ,ze facet potrzebuje wrażeń i wyzwań, pozwoliłem sobie na pewien eksperyment.
background tego szaleństwa:
Żona denerwuje, rutyna wkradła sie do związku, zero przyjemności tylko zgrzyty, a i dzieci powoli olewają mnie ( nie dziwię się, w tym wieku powoli koledzy i koleżanki są ważniejsze, normalna kolej rzeczy ) więc zacząłem przerabiać lekcje Gracjana