Och ach. Wszedł mi ten temat mimochodem. Akurat pisze (piszą?) do mnie dwie kobiety. Obie zupełnie inne.
Widzę gołym okiem odmienność wyrywania jednej od drugiej. Odmienność, co na nie działa.
Jeżeli nie wiesz kim jest człowiek, co skrywa, kim jesteś kurwa ty, to nie czytaj. Gówno z tego pojmiesz. Weź bilet do podstaw i się ócz.