Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Blogi

Portret użytkownika glinx11

Jak opanować zaskoczenie?

Kurde, nie myślałem, że cały ten podryw-stuff będzie wymagał tyle zachodu. Człowiek upora się przed strachem przed podchodzeniem do nieznajomych lasek, a już pojawia się problem, jak pokierować rozmową, by numer telefonu uzyskać. Dziś miałem okazję się przekonać, że jedną z największych przeszkód stojących na mojej drodze jest brak refleksu i zdecydowania. Prawda jest taka, że życie zniechęciło mnie do podejmowania szybkich decyzji, przyzwyczaiłem się do ich dłuższego planowania. A niestety w podrywie trzeba działać szybko. Nie tylko zwykle nie masz czasu, by ułożyć sobie jakiś fajny opener, ale też, gdy laska cię czymś zaskoczy, jesteś całkowicie bezbronny.

Portret użytkownika aureoliusz

Kilka miesięcy później, czyli już po właściwej stronie księżyca.

Witam drogich kolegów.
Nie było mnie tu już szmat czasu. Co starsi forumowicze być może natknęli się swego czasu na moją historię.

Minęło kilka miesięcy. Ta strona wiele mi dała. Również pomoc jednego z udzielających się tu forumowiczów, któremu jestem niezmiernie wdzięczny.

n.d.
Portret użytkownika Sick Puppie

Nie do wiary....

Witam wszystkich czytelników, nie odkrywam ameryki tym co napisze. Rozstałem się z laską itd. Zastosowalem sie do tego co Gracjan i Marso napisali na temat rozstan, ale troche to wszystko zmodyfikowalem, mianowicie prosto w twarz mowilem lasce ze jest zbyt pewna siebie, ze za 2 tygodnie wroci, ze zaraz koledzy sie skoncza a ona zostanie sama. A ona dalej swoje gowno. Jasno okreslilem pytanie, jestes ze mna czy nie. Odpowiedz padla NIE. Pozegnalem ja, zaczalem spotykac sie z innymi (oczywiscie predzej bedac z nia nie robilem tego zeby nie dawac jej powodow do zazdrosci itp). No i tak mijal sobie dzien za dniem aby po jakims tygodniu dostac wiadomosc na gg ze ona jest dla mnie smieciem itp. Postanowilem dalej swiadomie odpowiedzi jej udzielac typu ze nie brakuje jej mojej znajomosci, lecz tego poczucia ze ktos ja kocha, interesuje sie, dzwoni...

Portret użytkownika damian86

Number suprise:(

Witam znowu wszystkich.Tym razem chce opisac co dzialo sie ostatnio na disco na ktorym bylem z 2 kumplami,takie gay party,ale o to mi chodzilo aby poderwac sunie.Wchodzimy do klubu i oczywiscie wszystkie miejsca juz zarezerwowane,wiec kicha siadamy na krzeslach przy wejsciu do klubu, co okazalo sie zajebista opcja gdyz widzialo sie caly klub+wchodzace laski.Odrazu klasyfikacja towaru jaki wchodzi:),podobalo mi sie wiele dziewczyn, ogolnie przewaga liczebna plci pieknej nad nami. Wybor padl na wysoka czarnulke, ktora nie byla jakas SHB ale jakos przykula moja uwage. Podchodze i tekst oczywiscie standardowy "czy zatanczy ze mna", niestety pila piwo i akurat niemogla.Ogolnie rozmowa z nia o dupie maryny  co robi,gdzie mieszka i wogole,ale numer oczywiscie wzialem pogadalismy jeszcze troche. W pewnym momencie siada kolo mnie jeszcze lepsza czarnulka(nazwijmy ja M.) to ja oczywiscie zlewa i nawijam z druga.

Walcze

Eh znowu zacząłem walczyć z sobą i podchodzić do dziewczyn. Codziennie podchodze do kilku, moze kilkunastu dziewczyn. Z tego powodu, że trzy poprzednie mnie zlały, żadnej sprawy nie moge doprowadzić do końca.

Podejścia zupełnie otwarte chyba są lepsze do samotnych dziewczyn i całkiem skuteczne(najlepsza dziewczyna z ktora sie umowilem to było Cześć podobasz mi się chce Cie poznać?Ale w koncu był kosz. ). Wczoraj mijam ładną brunetke, uśmiech od ucha do ucha. Ona uśmiech. Zawracam. Cześć, gadka szmatka. Dosłownie pare sekund. Podeszła kupić bilet i w tym momencie kumpel do mnie zadzwonił z chujową wieścią. Ona poczekała aż skończe gadke i mowi ale mi sie naprawde spieszy przepraszam pa.

A do tego kobiety działają jak maszyny siadam w tramwaju przed blondyneczką farbowaną i super kręconymi włosami. Onieśmieliła mnie, ale mowie chuj, zagadać byle zagadać a nie się bać. Więc mówie świetne masz włosy.

Portret użytkownika ktośśś...

portfel i niezla dupa

Witam wszystkich ostatnio chyba to bylo w srode jak wracalem ze szkoly mialem barzo dziwna sytuacje. Mianowicie szedlem sobie z kolega jak wczesniej wspomnialem ze szkoly zauwazylem wczesniej ze przed nami idzie no nie da sie ukryc zajebista panna ktorej wypadl portfel z torebki, podnioslem go i przyspieszylem kolega zostal z tylu bo palil szluge. jak do niej doszedlem mowie jej zeby zwolnila bo mam cos dla niej ona taka przestraszona sie pyta co????

Subskrybuje zawartość