Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

-- Z bohatera w jego przeciwieństwo --

Portret użytkownika _kuba_

Daruje sobie powitania i przeprosiny , że długo nic nie pisałem , bo mam Wam do przekazania rzeczy ważniejsze.

Jeszcze jakiś czas temu byłem facetem , który chodził z uśmiechem od ucha do ucha , potrafił żyć i wykorzystywać każdą chwilę. Potrafiłem zrobić coś z niczego. Złapać moją kobietę za rękę wsiąść w pociąg , zabrać na kolację po czym iść do całodobowego kupić dwa szampany i siedzieć w parku na ławce do 5 nad ranem żartując , śmiejąc się i przytulając.

Od razu wspominam , że nie mam zamiaru się żalić i nie potrzebuję słów , które będą mnie pocieszać. Piszę to , żeby Cię uświadomić , że bardzo łatwo jest zmienić się z osoby pewnej siebie i cieszącej się życiem w Pana który zawsze ma rację i wszystko kontroluje... Bo właśnie tak było (jest) u mnie. Kobieta z którą jestem już ponad 13 miesięcy i nie mogę się przyczepić do niczego , zacząłem szukać dziury w całym.
Czyżbym trafił na ideał i z pełną świadomością chciał go spierdolić ?

Kiedy wczoraj znów zrobiłem awanturę o nic , bo miałem taki dzień , a może miałem taką ochotę. Kładąc się spać zdawałem sobie sprawę , że nie mam racji , ale coś we mnie kazało mi dalej w to brnąć bo to przecież ja mam rację.

Dzisiaj kiedy przyjechała do mnie i zaczęliśmy rozmawiać po chwili padły słowa , które wbiły mnie w ziemie , nogi zrobiły się miękkie , serce zakuło i zabiło kilkakrotnie szybciej. A dokładnie powiedziała , że stałem się jej Panem , od którego czuje się uzależniona i żyje by spełniać jego zachcianki nie myśląc o sobie , natomiast nie jest w stanie mnie zostawić bo czuje , że jestem miłością jej życia.
Czy tego chciałem ? Nie kurwa nie chciałem tego !

Wiecie jak się poczułem ? Wiedziałem , że moim jebanym obowiązkiem jest teraz powiedzieć coś , czego prawdopodobnie będę bardzo żałował i tak oto zacząłem ...

` Wiesz dotarło do mnie to co powiedziałaś dopiero teraz i jako Twoja miłość , jako facet który stał się swoim najgorszym odbiciem ideałów do których dążył powinienem teraz Cię przeprosić , podziękować za wszystko i dać Ci żyć
w sposób jaki pragniesz.`

Nie było w tym gierek manipulacyjnych i nie zrobiłem tego , żeby zyskać jeszcze większą kontrolę czy udowodnić , że może mnie stracić. Zrobiłem to ponieważ nie wiem czy potrafię być dawnym Kubą i dawać te emocje , które dawałem wcześniej. Patrząc w jej niewinne oczy i widząc łzy , które leciały strumieniami samemu zakręciła mi się łza w oku.

Po jeszcze chwili rozmowy doszliśmy do wniosku , że nie warto robić tych jebanych przerw bo to nic nie da. Nikt nie potrzebuje czasu , żeby zdać sobie sprawę , że kogoś kocha więc jesteśmy dalej razem lecz na zupełnie innych zasadach. Ja staram się znów czerpać radość i obdarzać nią siebie jak i właśnie ją. Czy to wypali ... zobaczymy.

Wyciągnij wnioski sam ja jedynie podpowiadam Ci , że mając wszystko czasem sam robisz sobie na złość , żeby wszystko się posypało. Zastanów się też czasem jak masz do kogoś o coś pretensję czy są One słuszne. Nie ważne czy do dziewczyny , targetu , żony czy córki. Zastanów się nad tym czy są One słuszne i czy przypadkiem nie szkoda życia i chwil na coś takiego.

Pozdrawiam _kuba_

Odpowiedzi

I niech to bedzie przestroga

I niech to bedzie przestroga dla wszystkich. Granica miedzy pewnoscia siebie a cwaniactwem, miedzy pewnoscia siebie a bycie wielkim panem jest mega mala.

Z mojej stronie jedynie mimo wszystko gratulacje, gratulacje dostrzezenia problemu i podjecia konkretnej, miejmy nadzieje, ze dobrej decyzji.

Portret użytkownika Fan

Chociaż mocno skłamałeś na

Chociaż mocno skłamałeś na początku pisząc, że chcesz pocieszenia, bo ten blog jak widać po końcówce ma charaktere merytoryczny dla innych, dlatego podam fajne ćwiczenie... ot tak, żeby sobie dojebać, bo czasem mamy zbyt duże ego, które nas zjada.

Jeżeli weźmiemy kartke i napiszemy sobie po lewo:
Jestem X bo:
-
-
-

a z drugiej strony napiszemy tego przeciwieństwa:
Jestem ~X bo:
-
-
-

To znajdziemy równowagę i wrócimy na normalne tory, rzeczywiste.
Przykład:

Jestem Zajebisty, bo:
- otwieram wszystkie dupy i nie mam excusów
- jestem pewny siebie
- potrafię rozbawić towarzystwo
- zarabiam pieniądze
- itd

Jestem chujowy (jeżeli to traktujesz jako przeciwieństwo zajebistego) bo:
- nie wszystkie dupy lecą na mnie
- czasami dostaję zlewkę
- nie uda mi się kawał
- nie mam kasy na nowy samochód
- itd

Polecam zrobić ćwiczenie, bo uczysz swój mózg, że jest i tak i taki, co jest zgodne z rzeczywistością. Jeżeli ktoś mi powie, że zawsze jest pewny siebie, to padnę ze śmiechu.HAHAHAHAHA, doprawdy? A w chwili gdy zostanie otoczony przez 5 bandytów z nożami, też będzie pewny siebie? Nazwę go wtedy pojebanym jak nie będzie się bał.

Wszystko zależy od kontekstu, bo jesteśmy zarówno dobrzy jak i źli, tylko umysł potrafi widzieć jedno spektrum pomijając drugie. Dzięki temu ćwiczeniu, pokażesz mu również tego MINUSA, albo robiąc na odwrót- PLUSA.

Polecam

Portret użytkownika Wojtas2019

Wielki szacunek dla twojej

Wielki szacunek dla twojej kobiety że potrafiła powiedzieć tobie co nie pasuje bo znam takie co nic by nie powiedziały

Portret użytkownika salub

Kuba - jesli żyje sie z kimś

Kuba - jesli żyje sie z kimś w dłuższym związku, to normalna sprawa jest, ze pojawiaja sie kłótnie czy sprzeczki. Często jest to spowodowane jakimś problemem wewnętrznym, czyms co Ciebie męczy i próbujesz to wyrzucic na najbliższa Ci osobę. A wtedy często ja ranisz. Lepiej porozmawiać o tym problemie, wygadać sie. To bardzo pomaga. Czasem tez sprzeczki pojawiaja sie dlatego, ze brakuje Wam seksu i chodzicie nabuzowani i szukacie problemu. Ale prowokowac kłótni nie ma sensu. Teraz to rozumiesz, ale pewnie jeszcze troche Ci to zajmie jesli w pełni sie od tego wyzwolisz.

Ja zawsze powtarzam - przede wszystkim szacunek. Szacunek i jeszcze raz szacunek. Ludzie muszą sie szanować, bo bez tego trąca szczęście, radosc z bycia razem.

A Ty ciesz sie, ze trafiłes na dobra dziewczynę.

Pozdro

Portret użytkownika Sneakers

moim zdaniem nadal jestes

moim zdaniem nadal jestes bohaterem, tylko czas pokazuje, ze byc moze nie pasujecie do siebie?

Bohater nie jest masochista pamietaj Smile