Cześć,
Prawie rok temu byłem na szkoleniu.

Opinia :

Więcej nauczysz się z materiałów już nie żyjącego A. Batko. Niż od nich.

Organizacja :

Jedna wielka paranoja - jeżeli myślisz, że za ponad 2,5 tyś. można wynająć sale szkoleniową. To w tym przypadku okazuje się, że nie. Całe szkolenie w pokoju hotelowym, kartki z bloku i pisanie na kolanie.

Niektóre sformułowania żywcem wycięte z CD o NLS Batki. Po prostu jakby cytowali.

Forma praktyczna - brak, co najwyżej zawiozą Cie do Galerii. Bo o feedbecku nie masz co marzyć. A o tym, że z Toba podejdzie, jeżeli się boisz już nie wspomne.

Biznes - jeszcze nie zaczeli mówić o otwarciach, a już próbowali nam sprzedać inne szkolenia z tworzenia Patternów.

Gadanie w kółko " masz być jak James Bond, wpadasz i znikasz " ; " humor psuje podryw ( moim zdaniem jest kurwa niezbędny - one kochają się śmiać ) "

Generalnie

Na tym szkoleniu poznałem gościa, który był na szkoleniu u Adepta. I to jedyny plus tego szkolenia. Bo z 2 ręki więcej się nauczyłem przez ostatni rok i dużo zmieniłem, niż od tych dwóch.

Nie wiem jak wygląda szkolenie u Adepta. Więc nie wypowiadam się. Po prostu nauczyłem się, że PUA, to nie tylko podejścia. To po prostu zmiana życia i dążenie w kierunku najlepszej wersji siebie forma, praca, hobby, styl prezentowania się światu, akceptacji tego, czego zmienić nie możesz.

Pozdro.

ps.

Pewność siebie nie bierze się z pierdolenia przed lustrem o swojej zajebiści. Emocje zajmą się same sobą, ale po wielu podejściach. Strach zniknie.

ostatni blog, odezwę się za jakiś czas.

***

Ja tego nie zrobię ? No to kurwa patrz.