Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Sprzeczność,a za nią właściwie równowaga?

Portret użytkownika KSUZ1922

Witam,opisze swoje przemyślenia,lecz już na wstępie zaznacze,że jestem tylko człowiekiem i moge sie mylić,ten temat jest po to by polemizować,wymieniać swoje poglądy,a także jak to tutaj sie przyjęło krytykować,lecz wolałbym by to ostatnie wymienione było po prostu na swoje tezy,doświadczenia itd.

Więc zaczne przykładem,który dość fajnie sie wkomponuje

Od ponad miesiąca pisze do mnie koleżanka z pracy,dość ładna Ruda HB8,mężata mająca trójke dzieci,z początku pisała typowo koleżeńsko,aż po pewnym razie gdy była pijania,wyznała mi fascynacje moją osobą,i szło to dalej(zresztą przytocze już słowo no needy,które będzie poruszone wgłąb dalej w temacie),więc wracam do opowieści,byłem no needy pisząc z nią,nadal jestem w zasadzie.

Chłopak 20 lat gdzie sie będzie pchał w taką znajomość,ale wraz z jej nakręcaniem i tematami w pracy,a także poruszonym przysłowiem "Kto wybrzyda ten nie dupczy" dałem sie namówić na to by jechać z nią sam na sam do pracy,i skończyło się macaniem i KC,pisząc z nią dalej,a w zasadzie czytając to co ona mi pisze,dowiedziałem się,że ona chce czegoś więcej i nachalnie powiedziała,że musi mnie spróbować(rzecz jasna...),więc zatem dałem sie pokusie i ją mówiąc prosto bzyknąłem heh,2 takie spotkania mieliśmy,od tygodnia stała sie chłodniejsza,mimo tego ,że nadal jestem no needy,lecz z wyjątkiem,że z jednej z ostatnich rozmów,z których dowiedziałem sie od niej,że jestem za bardzo skryty,to jakby otworzyłem się,i zacząłem być milszy dla niej,mówie a co mi tam szkodzi.

Do czego przechodze,spadło jej zainteresowanie moją osobą przez ten tydzień,zresztą nic dziwnego i może i dobrze,roku nie zakończyłem bez dupczenia,ale nie o tym tutaj tak bardzo.

Przypomne sobie jedną z odpowiedzi na temat jakiegoś tematu tutaj na forum " Jak będziesz też zbyt chłodny to laska zamieni Cie na bardziej gorący towar" - chodziło o osobe ,która mało dawała,a dużo brać chciała,lecz była moim zdaniem z opisu tematu no needy.

I tutaj w zasadzie jest mała sprzeczność,a jak widać ciężko jest moim zdaniem zastosować równowage odpowiednią.
No needy zawsze gdzieś u mnie w głowie było jednym z najważniejszych rzeczy w relacjach damsko-męskich(Definicje no needy poznałem szczerze za późno).
Po pierwszym nie udanym związku gdzie nie będe ukrywał,że byłem needy,pies jak chuj samokrytycznie mówiąc,gdy tylko coś sie psuło to latałem jak kundelek,teraz już nie ma miejsca na takie coś,to przytaczając sytuacje drugiego mojego ,nie będe mówił poważnego związku,ale też nie gimb związku to gdy byłem totalnie no needy to w połączeniu z chłodem też nic nie dawało i sie zakończyło z jej strony.

Przechodząc do sedna,ciężko połączyć no needy z ciepłą osobą,skoro za chłodny to też źle,a taki cieplak z no needy moim zdaniem nie ma szans współgrać dobrze,wiadomo że wiele jeszcze zależy czy osoby do siebie pasują,czego oczekują,jakie mają podejścia do różnych spraw itd...

P.S Prosze o wypowiadanie się jak to wkońcu jest,szczerze nie siedze na forum od dłuższego czasu,ani nie mam za dobrych kontaktów z kobietami od pewnego czasu,ze względu na to,że dużo jestem w pracy..

Odpowiedzi

Portret użytkownika Elba

Raczej macochą. Ruda ma żonę.

Raczej macochą. Ruda ma żonę. Czytaj uważnie.

Smile

Sorki, nie mogłam się powstrzymać Tongue

Portret użytkownika KSUZ1922

Haha teraz zauważyłem,jaki

Haha teraz zauważyłem,jaki błąd,aż musiałem poprawić Smile.

Portret użytkownika KSUZ1922

serio?,nie przeczytałeś chyba

serio?,nie przeczytałeś chyba tematu dalej niż do połowy...

Portret użytkownika KSUZ1922

Ten temat jest z innej

Ten temat jest z innej kwestii założony,nie czy Rude są fajne,czy będe tatą,ojczymem,dziadkiem,macochą,wdową...

O no needy i sprzecznościami związanymi w jakiejś części.

Portret użytkownika Wiarus

Ale tak właściwie to o czym

Ale tak właściwie to o czym jest ten wpis bo nie rozumiem ? Laska Cię wyrwała i widocznie jej się już znudziłeś. A gdy się jej "odnudzisz" to znowu da znać - znaczy zawoła Cię.

"O no needy i sprzecznościami związanymi w jakiejś części."

Nie wiem, ja tutaj nie widzę żadnych sprzeczności - sprawa jest dosyć prosta i nie widzę powodu by cokolwiek głębiej analizować.