Witam wszystkich.

Ostatnio postowałem ponad pół roku temu. Dlaczego tak wyszło.. moje zycie zostało wywrócone do góry nogami. Ciągłe awantury w domu, ciągle oczekiwanie ojca, które nie za bardzo pokrywały się z tym czego ja chce. Poprostu ktoś chciał układać mi życie.. a to jest jedna z rzeczy których nie trawie. No wiec w efekcie zakotwiczyłem sie na stałe w pracy, szybko stałem sie osoba która nie musi sie bać o zwolnienie no i po ostatniej awanturze z pijanym ojcem nie dałem juz rady poprostu sie wyniosłem z domu tak jak stałem.. bez ciuchów itp. Emocje, spontan. W sumie tego chciałem od dłuzszego czasu myslałem ze to bedzie proste jednak tak nie jest. No skończyło sie tym ze ojca na oczy nie widziałem od 6 miesięcy.

Po ostatnim wpisie na forum kiedy to miałem FC z striptizerką zostałem zmasakrowany fala krytyki, ze uprawiałem sex z taka " luźna " kobieta bez prezerwatywy. W efekcie społeczność wmówiła mi ze mogłem cos od niej złapać. Troche sie zdołowałem.. porobiłem badania i nic czystko. I tak po przemyśleniach jestem w stanie stwierdzić ze predzej złapie syfa od sąsiadki niż od takiej kobiety. Także prosze was bardzo nie bierzcie do siebie tego co ludzie wam tu piszą zawsze bierzcie wszystko na poprawke. Jednak fakt z tego jest taki że pamiętać trzeba, żeby zawsze bezpieczeństwo ztawiać ponad namiętność.

Po co postanowiłem napisać bloga. Blog to po cześci historia. Chwile w życiu są ulotne fajnie byłoby któregoś dnia wpasc tu i przeczytać o tym co się robiło.

Był sierpień wakacji koniec miałem nie brać urlopu w te wakacje. Przestałem plażować odkąd nie mieszkałem w domu, jednak powiem wam ze prawie każde wyjście do klubu w weekend, po prostu potańczyć kończyło się KC jednak coś tam zostało tej odwagi, pewności siebie i umiejętności odczytywanie sygnałów. Jeśli laska jest Toba zainteresowana to wystarczy odrobina jaj i KC to pryszcz.

No wiec wracajac do ze nie miałem brać urlopu, jednego dnia mimo ze kasy brak zadzwoniłem do szefowej ze potrzebuje 2 dni wolnego. Ciezko było ale w efekcie 2 dni wolne dałe mi 6. Co stwarzało okazje wyjazdu. Akcje spontan przed ostatnia nocka w pracy poszedłem do banku kredyt 1000zł i stwierdziłem ze odpierdolę najlepsze wakacje mojego życia. Pojechaliśmy we 2 na pełnym spontanie po nocy spakowałem się i wyruszyliśmy.

Całą drogę w busie przespałem. Dużo by tu opowiadać co się działo ale chce wam opowiedzieć 2 sytuacje jakie wypracowałem.

Schemat wyjazdu był prosty 3h snu / alkohol / plaza / alkohol / klub / sex lub sen.

Taki własnie wakacyjny wyjazd bardzo dobrze obrazuje to jakby kobiety się zachowywały gdyby faceci nie afiszowali się tym ze je zaliczyli. Bo porównując je tam a te same kobiety tu, jest przepaść jeśli chodzi o ryzyko, otwartosci i spontaniczność. Po prostu tam kobiety się walą jak domki w Czeczeni.

Pewnego pięknego wieczoru poszedłem do " Koko bongo " taki klub w Mielnie, a la dyskoteka. Bawiłem się świetnie. Gdy na balkonie zobaczyłem kobietę. Podchodzę do niej oczywiście lekko wstawiony tańczyła z koleżanka.. uwierzcie mi miałem tak wyjebane w to czy mnie zleje czy nie.

Podbiłem do niej spojrzenie z jej strony pogardliwe.. wiec mowie nie bede leciał z łapami do niej odrazu bo to bez sensu walić głową w mur. No ale stwierdziłem ze jak mnie zleje bede miał dobry otiweracz.

Tak zrobiłem podbiłem do niej odepchenła mnie. WIec podbijam od tyłu i mowie jej tak.

Ja : Co za temperament dla takich chwil moge podejsc do Ciebie jeszcze raz zlejesz mnie ponownie.

Ona : cisza ...

Ja : Kolekcjonerka .. hmm jak chcesz powiem Ci jak reszta facetów przede mna ze slicznie i sexownie wyglądasz i bedziesz miała podnieść statystyke zlanych facetów.

Ona : uparty jestes, ale nic z tego

Ja nic nie myślac pocałowałem ja w ucho i złapałem za biodra.

W pewnym momencie jej nastawienie z nie zmieniło sie w tak. Bawiłem sie z nią długo tylko ze był problem koleżanka.. Szybko sms do kumpla tu i tu chodz pomoż mi z drugą. Koleżka podbił do niej jednak ona go zlała wiec mysle po ptakach.

ad.1 SCHEMAT GRY W MIELNIE

PODEJDZ
ZASKOCZ JA
POCAŁUJE
ZACZNIJ DOTYKAC W INTYMNYCH MIEJSCACH
ZABIERZ NA CHATE
DOMKNIJ

Po trudnym początku juz było prosto szybko KC jezyk sama mi wepchenła

Ja : nigdzie sie nie wybieram nie tak nachalnie.

Ona : przepraszam

Ja : chodzmy sie czegoś napić..

ona : nie mam ochoty ale chetnie pojde na loże odpocząc troche.

Zawineła koleżanke ze soba.

Pomizialiśmy sie troche na lozy ręka na majteczkach zero oporu zapowiadało sie swietnie /

Wiec co tam bede miał gest chciałem im kupic po piwie ale nie chciały.. wiec i tak im kupiłem 3 desperadosy 36 zł masakra xd

wrociłem znow ręka tam gdzie nie wypada..

Ona : nie lubie tak ..

Ja : ?? Ale jak ?

Ona : nie przy znajomych..

Ja : ok, masz jakis pomysł ?

ona : zaraz pojdziemy do mnie tylko koleżaka czeka na kolege.

Wbijamy do nich do domu patologia na maxa !! Siostra targetu najebana w 3 dupy lezy na łożku jej koleżanka przy mnie zmienia stanik. Chcialismy łożko ale ... mowie chodzmy do mnie..

Wszystko pięknie ? Otóż nie.. Mam bardzo słaba orientacje w terenie.. i tak wyszło ze zgubiłem sie na tym zadupiu. Godzina 4 dzwonie do koleżki przyszedł zaprowadził mnie.. I zrobił cos pięknego

On : To ja ide spac na plaze.

Wziął koc i ręcznik i poszedł sobie spac na plaze.

Wszystko było pięknie ale ona mi sie kładzie w cichach na łóżko. Wiec grzecznie pytam co ona robi a ona ze idzie spac. Wybuchłem smiechem..

ona : no co ?

Ja : podnosze ja i zaczyna rozbierać

ona : ale ja jeszce rano miałam końcowke okresu.. to takie obeśne..

Rozebrała sie została w samych majtakch

ja : nie musimy tego robić

Zaczyna msie z nia całować ona trze sie o moją noge swoja mokrą pitką.. wiec mowie dobra wyskakuj z tych majteczek. No i zaczynamy sie dymać .. po minucie wskoczyłem w gumke bo nie chciał pamiątek z Mielna I dymam ja i dymam i kurwa nic ... pierdolona prezerwatywa nic nie czuje .. po poł gogdzienie ona wstaje i mowie ze musi wracac tylko ze moja pała stoi jak stała a ja sie boje zapytać czy zrobi mi loda.. no i skoczyło sie tak ze musiałem dokończyć ręką ..

No i to jedna z Mielnoskich zdobyczy ugrana od początku do końca.

Pozdrawiam,
Smart.