Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Projekt Klaudiusz - Kto Jest Winny Rozwydrzenia Kobiet?

Portret użytkownika Admin

"Projekt Klaudiusz" to eksperyment, w którym jakiś koleś stworzył fałszywy profil bazując na fotkach przystojnego modela z okładki "Men's Health". Miało to na celu udowodnić, że Polki są fałszywe, kłamią że lecą na wnętrze facet czyli jednym słowem kłamią i oszukują biednych polskich mężczyzn. Bo z modelem się chciały umówić i wręcz prosiły o spotkanie, a z nimi nie. Bo "będąc modelem" kolesiowi rozmowy szły łatwo i dziewczyny były bardzo seksualne. Może wręcz się pchały. Wielka afera i drama, bo okazuje się, że przystojni kolesie mają łatwiej z dziewczynami. Nie wiedziałeś otym? No to już wiesz Wink

Czy jest coś odkrywczego w tym projekcie?
Kto jest winny wysokich wymagań kobiet i odrzuceń na Tinderze?
Co z tym wyglądem?

Wejdź i zobacz dalszy ciąg wpisu:
https://www.uwodzenie.org/projekt-klaudiusz-vs-uwodzenie-kto-jest-winny/
Adept

Odpowiedzi

Portret użytkownika Admin

Przesadzasz Rozumiem

Przesadzasz Smile Rozumiem tendencję, ale Ty z niej robisz zaraz czerwone światło. Nie jest tak źle jak się to różnym incelom wydaje.

Mam wrażenie, że żyjemy w równoległych światach. W Twoim kobiety są złe, ultra wybredne i nikt chyba w ogóle nie uprawa w nim seksu. A ja żyję w przeciwnym świecie równoległym. I tylko tu na podrywaju jest jakiś łacznik między wymiarowy Smile

Portret użytkownika Admin

"w czsach netu ladna laska

"w czsach netu ladna laska nie przejmuje się negiem od typa nie w jej typie, zasmieje się i narty"

zawsze tak było, nic się nie zmieniło od 1990 r.

"musi im się facet spodobac z wygladu by daly mu numer daly się zaczepić na ulicy zaprosić na kawę czy umowic z netu"

ZAWSZE tak było, tylko że Ty utożsamiasz "spodobać" na "spodobać z wyglądu"

"jak pokażesz charakter w klubie pubie czy w necie jeśli ona kieruje sie regula 30 sekund i uzna że nie jestes dla niej atrakcyjny, to sio?"

pokaże, pokażę Smile a że nie każda? nigdy nie było że każda była zainteresowana.

aha w 2003 gdy zaczynałem randkować w interencie, wtedy było 90% facetów i ładne dziewczyny się chwaliły, że mają po 100-200 dziennie wiadomości. Czy coś się zmieniło ? Nie.

Przybyło ładnych dziewczyn w internecie i tak smao przybyło facetów. Tinder pogorszył sprawę, bo kiedyś jeszcze dziewcyny tak łatwo nie odrzucały JEDNYM kliknięciem. Zazwyczaj wchodziły na profil, a nawet czytały wiadomośc.

Dziś jest trochę trudniej, ale nikt nie każe szukać kobiety w necie. Poza tym uwo też się rozwija i wymyśla nowe patenty.

Portret użytkownika Admin

"małe szanse dostać czas by

"małe szanse dostać czas by się spodobać z czegoś innego niż wygląd." znowu te czarnowidztwo w Twoim równoległym świecie Smile

"no nie wiem czy pokażesz, acz patterny warto znać;)"

paterny to 3% tego co robię (mam na mysli hipnotyczne, bo o tym chyba mówiłeś?)

Co do wpływu Tindera - niestety masz rację, zmienił inne na gorsze. Ale... za to w innych krajach (Azja, Afryka, Ameryka Poł) Tinder bardzo, bardzo wiele ułatwił i mi dał tam duzo dobrych wrażen Smile

Po co cały czas dyskutować o

Po co cały czas dyskutować o wyglądzie? Serio, ile można? Wszyscy wiemy, że jest ważny, wszyscy wiemy, że kobiety (i faceci też) zwracają na to uwagę. Jednym się spodobamy, a innym nie. I tyle. O wygląd warto dbać. Ale jest też mnóstwo innych, na dłuższą metę ważniejszych czynników. Po co dalej wałkować ten wygląd????

P.S. Ten projekt powinien nazywać się "Daniel" Laughing out loud

Pozdrawiam

Tam chodziło o to że ten

Tam chodziło o to że ten koleś je obrażał a one jeszcze go przepraszały że się musiał unieść. Brak grama godności.

https://www.wykop.pl/cdn/c320114...

Portret użytkownika Admin

To oczywiste, jeśli masz w

To oczywiste, jeśli masz w oczach kobiety dużą wartość, kobiety będą przepraszać, że Cię niepokoją. W drugą stronę identycznie. Tylko, że piesków liżących tyłek dziewczynom są miliony i to widać. W drugą stronę (jak Projekcie K.) widzą tylko nieliczni.

To ma mało raczej mało wspólnego z godnością. Godność jest bardzo płynna w relacjach damsko męskich.

Wiele lat temu ja sam błagałem niejedną dziewczynę o spotkanie. Chyba większość tutaj też.

Życie.

Portret użytkownika Admin

Heath, ty mnie cały czas

Heath, ty mnie cały czas zalamujesz Smile

a kto to jest pewny siebie normals?

co to znaczy "pewny siebie"? Jest tak wiele roznych objawów i zachowan pewnosci siebie, czy seksualnej pewnosc siebie...

"klaudiuszolubne laski są stracone"
One też z kimś uprawiają seks Smile

Ile ich jest? Sporo, to jasne.

Portret użytkownika Dominikkow

Ja sobie też raz taki

Ja sobie też raz taki eksperyment zrobiem. Gość model 10/10. Tinder i fb. Fajny opis. Również niektóre traktowałem po chamsku, z góry.
0 odpowiedzi. Więc wniosek nasuwa się sam: albo tamte typiary miały masakrycznie niską samooocene. Albo były fejkami, Ew. autor "eksperymentu" po prostu zfejkował dziewczyny i ich odpowiedzi.

Portret użytkownika Admin

Albo z masy roznych

Albo z masy roznych odpowiedzi i rozmow wybral kilka, ktore mu pasowaly do calej tezy.

Moim zdaniem pierwszy

Moim zdaniem pierwszy podstawowy błąd tkwi w założeniach tego eksperymentu. Przecież 90% kobiet na tinderze nie szuka związku tylko seksu. Kolejna sprawa jest taka, że setki brzydkich facetów totalnie nie potrafi nawiązywać konwersacji i piszę coś w stylu "hej śliczna co tam u Ciebie". Trzecia kwestia jest taka, że przeciętna kobieta zdobywa na tinderze 200 par w ciągu tygodnia, jeżeli przewinie 1 na 5 par w prawo.

No to teraz postawcie się na miejscu dziewczyny. Mają do wyboru atrakcyjnego faceta, ale chamskiego i gburowatego albo setki innych facetów, którzy nawet nie potrafią zagadać, a co dopiero przelecieć. No to logiczne, że laska wybierze przystojniaka, przecież chodzi jej tylko seks, a nie związek.

Zastanówcie się co by było, gdyby wszystkich panów na tinderze sparowało z totalnie najatrakcyjniejszymi laskami. Jestem przekonany, że 90% z nich olało by dziewczyny ze swojej ligi i nadskakiwały takim laskom, nawet jeśli one byłyby mega chamskie i sukowate.

Ten eksperyment udowodnił jedynie prawdę oczywistą, to znaczy NA PORTALACH LICZĄ SIĘ TYLKO I WYŁĄCZNIE ZDJĘCIA.

Normalny człowiek wysnuje z tego taki wniosek: skoro nie jestem zbyt przystojny i nie mam fajnych fotek to pie***ę tindery i szukam laski gdzie indziej. Ewentualnie staram się dobrać najlepsze foty jakie mam i nie przejmować porażkami.

Co zrobił wykop? Wykop stwierdził, że skoro kilka dziewczyn na portalu, na którym liczy się tylko zdjęcie poleci na przystojnych, ale zarazem bucowatych facetów - to znaczy, że każda kobieta jest taka sama i liczy się wygląd.

Ale takie wnioski to można o kant kuli potłuc, bo
a.) kilka kobiet to nie jest reprezentatywna próbka. Ten cały Klaudiusz mógłby trafić akurat na 5 takich dziewczyn, które by go od razu olały. A dla założenia 5.000.000 innych mogłoby być chętnych na seks, ale wniosek wyciągnięty na tych 5 kobietach brzmiałby inaczej. Dlatego ten eksperyment byłby wiarygodny, gdyby przetestowano to na conajmniej 10.000 totalnie różnych kobiet(miasto, praca, różnica wiekowa, status społeczny, wychowanie itd.)

b.) eksperyment obejmował tylko tindera, na którym znajduje się pewna część kobiet. Jeżeli eksperyment miałby być wiarygodny, to powinien odbyć się też np w klubie - jakiś przystojniak powinien chodzić z kamerą i być mega chamski do dziewczyn, a one mimo wszystko powinny go adorować.

Tak samo taki eksperyment trzeba byłoby wykonać w szkole, pracy, na szybkiej randce, ulicy, kościele itd. Ponieważ tinder to tylko jedno z miejsc, jak ktoś chce stwierdzić, że każda kobieta jest taka sama to powinien przetestować WSZYSTKIE miejsce na ziemi, a nie tylko tindera, który nie zalicza się nawet do 1%.

Podsumowując: eksperyment nic nie udowodnił, jedynie objawił prawdę objawioną i od dawna znaną: że na portalach do seksu(tinder) liczą się głównie zdjęcia oraz efekt aureoli rzeczywiście istnieje.

Portret użytkownika Dominikkow

Ja myślę, że ogromna część to

Ja myślę, że ogromna część to durne reklamy instagrama i snapa. Conajmniej 60%. 30% to zwykłe atencjuszki. Reszta naprawdę szuka seksu.

Portret użytkownika Admin

"przecież 90% kobiet na

"przecież 90% kobiet na tinderze nie szuka związku tylko seksu."

takie bylo zalozenie gdy powstawal Tinder, ale to sie zmienilo przez lata, chco napewno szukanie tylko seksu to duza czesc znajomosci z tindera

"NA PORTALACH LICZĄ SIĘ TYLKO I WYŁĄCZNIE ZDJĘCIA."

raczej na Tinderze Smile

"eksperyment nic nie udowodnił, jedynie objawił prawdę objawioną i od dawna znaną: że na portalach do seksu(tinder) liczą się głównie zdjęcia oraz efekt aureoli rzeczywiście istnieje."

tak, dokladnie Smile

wielkie zdziwienie, ze majac do wyboru TYLKO fotki dziewczyny wybierają przystojnych kolesi, normalnie odkrycie roku Smile

Na pewno nie ma w tym nic

Na pewno nie ma w tym nic dziwnego. To jest jedyna dostępna informacja o danym kandydacie;) A że chcemy się dobrze zabawić, to wybieramy najprzystojniejszego/najładniejszą.

Co najmniej 90% osób wchodzi

Co najmniej 90% osób wchodzi na Tindera, aby znaleźć kogoś do seksu. To tylko z nazwy jest aplikacja randkowa. Nic dziwnego, że kobiety szukają sobie przystojniaka do łóżka. Ta apka bazuje na atrakcyjności bijącej ze zdjęcia.

Jak szukasz kogoś do związku, to szukaj tej osoby w realu. Masz większe szanse czymś zabłysnąć. A może na żywo wyglądasz też lepiej niż na zdjęciach.

Portret użytkownika SiuX

Smerf dlaczego ZAWSZE,

Smerf dlaczego ZAWSZE, podkreślam ZAWSZE dajesz komentarze które są skrótem danego wpisu, bądź są powtórzeniem odpowiedzi innych ludzi?

Nawet twój ostatni wpis jest dosłownie przedstawieniem teorii Starowicza z jego książki i jego wykładów.

Zacznij pisać coś swojego, bo to robi się nudne. Mówię poważnie.

Kompletnie nie rozumiesz bloga Adepta, lepiej generalizować "Co najmniej 90% osób". A może 100%?

Po minusach twoich komentarzy widzę, że nie tylko ja tak myślę.

Portret użytkownika nera

Czytałem o "projekcie

Czytałem o "projekcie Klaudiusz" w innych, ogólnie znanych miejscach w polskim internecie. Nie tylko Smerf ale generalnie kobiety nie rozumieją (albo nie chcą rozumiec) czy to przesłania tego projektu czy też komentarzy roznych, żywo zainteresowanych środowisk jak PUA, Red pill czy innych. Ale z drugiej strony syty głodnego nie zrozumie, nie oczekujmy od kobiet (nawet tych brzydkich), że zrozumieją kiepskiego faceta odbijającego się od muru obojętności na tinderze czy gdziekolwiek indziej. Kto w ten mur uderzył ten wie ocb.

Kobiety spłycają to, że wcale w tym nic dziwnego itd itd. Tworzą jakieś nowe słowa o wydźwięku pejoratywnym jak "incel" itd. Mówią, że za tym stoi grupa mizoginow i marginalizują całe zjawisko. Choć fanem danej osoby nie jestem to dobrze przedstawił to Pan Kotoński. Napisał mniej więcej coś takiego "afera jest o to, że bali rycerze zobaczyli że ich księżniczki wcale takimi księżniczkami nie są a księżniczki boją się, że stracą swoje wierne grono adoratorów".

A Smerf to fakt, idzie na rekord minusów zawsze.

Portret użytkownika nera

Ja od dawna uwazam, że wcale

Ja od dawna uwazam, że wcale to nie wina kobiet, że są jakie są. Są takie bo... ...bo mogą;) Winą są faceci i stado wafli z neta (o czym pisze adept w blogu). By to doświadczenie jakim był Klaudiusz miało rację bytu w ślad za nim powinien pójść "projekt Klaudia" pokazujący umizgi stada wafli do atrakcyjnych (albo nawet średnich 5/10 czy nawet 3/10) lasek w necie. Wszystko z odpowiednim komentarzem, napiętnowane itd. Moze wtedy choć część gości zrozumie ocb.

Sam takie projekty Klaudia robiłem, raz na Badoo, raz na sympatii X lat temu. Do tego wiem też co potrafi się wyprawiać na FB i innych tego typu rzeczach u fajnych dziewczyn;)

Zresztą co tu daleko szukać, zobaczcie sobie takiego podrywaja naszego. Niby świątynie męskich wartości która ma uczyć postępowania z kobietami. Zobaczcie co się dzieje na forum czy czacie gdy napiszę coś laską. Dostaje ona multum atencji, zawsze znajdzie się wafelek jej tam doradzający, z nią piszący i tworzący 3 czy 4 stronę na danym temacie. Nawet nasz Smerf (który myślę ma coraz mniej tu fanów) jak coś naskrobie to dostaje 5 razy więcej atencji i zaangażowania w jej temat niż jak napisze coś dowolny facet.

Portret użytkownika lukas198820

Heatch masz racje...Tylko ze

Heatch masz racje...Tylko ze uroda i tzw prężarka bułą i fureczka nie działa długofalowo na laske ogarnięta.Fakt poruchasz ale jak w głowie sie ma niepoukladane to nic to nie pomoze.Nie zbudujesz zwiazku bo ona cie oleje po czasie

Swoją drogą projekt Klaudia juz zrobił lata temu typ co wsadził na badoo foto siostry i mial kilkadziesiat wiadomosci od sfrajerzonych facetow i zwyklych zbokow..Wiec jak Nera mowi sami faceci sa sobie winni takiej sytuacji.

Czytam, czytam i nie wierzę,

Czytam, czytam i nie wierzę, od początków istnienia świata nic się nie zmieniło. One pragną tego co tylko my jesteśmy im w stanie dać.

A jeśli laska cię odrzuca znaczy że za mało ją zaintrygowałeś. Niema tu reguły, każda da się zaciekawić i zaintrygować i niema znaczenia jak wyglądasz byle byś nie śmierdział. Pokaż się tak by Cię zapamiętała, nawet jeśli wyglądasz jak leszcz. Wygląd niema znaczenia.

Sorry ma znaczenie ale nie w kwestii urody. Bardziej w kwestii higieny, oraz spójności. Jeśli chcesz poderwać laskę na siłce to nie idź tam w garniturze. jeśli jesteś chudy i wysoki to nie ubieraj zbyt dużych bluz, ubierz coś nie za bardzo obcisłego ale coś co doda ci parę kg. i koniecznie oddziel tułów od nóg. Wszędzie wymagana jest równowaga.

Miałem kiedyś sytuację że udawałem pijanego, niby to przewróciłem czy też zachwiałem się aby wyglądało to naturalnie i oblałem laskę wodą ( drinkiem), Zwróciła na mnie uwagę krzycząc że jestem najebany itd... jak nasze spojrzenia się spotkały, uśmiechnąłem się do niej i puściłem jej oko.

Stwierdziła później że nikt nigdy nie próbował jej w taki sposób poderwać. Liczy się pomysłowość i przebojowość. Kontakt został nawiązany..