Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Portale randkowe - wczuj się w rolę kobiety

Portret użytkownika vanarmin

Zastanawialiście się pewnie dlaczego większość kobiet nie odpisuje na portalach randkowych typu sympatia, tinder, badooo itp. Mnie to bardzo zaintrygowało - powiem szczerze. Może nie wyglądam jak Brad Pitt, ale wiem, że mam urok osobisty. A mimo to po założeniu konta na sympatii mam mizerne rezultaty, dziewczyny za często to nie odpisują. Chociaż jak wrzuciłem zdjęcie w garniaku sytuacja się polepszyła Smile

Postanowiłem sprawdzić namacalnie dlaczego tak się dzieje.
Założyłem fake konto dziewczyny w wieku studenckim, zdjęcie znalezione w odchłani internetu gdzie nawet wirusy nie docierają Laughing out loud
Laska ze zdjęcia 7/10. Widać tylko twarz. Opis zwykły, parę zdań o sobie - pierdu pierdu.

Loguję się 2 godziny po założeniu konta a tam.... 34 wiadomości. Przez dwa dni nazbierałem, ze sto. Większość to od desperatów, słodzących na każdym kroku. Porzygać się można. Odłamek wiadomości jest w miarę sensownych.
Konkluzja nasuwa się sama, te ładniejsze laski są po prostu bombardowane dziesiątkami wiadomościami dziennie, i co myślicie że laska siedzi dwie godziny i odpisuje każdemu: jak minął jej dzień, co tam ciekawego i inne bzdety...
Sprawa podrywu na tego typu portalach jest ciężka bo konkurencja jest ogromna. Chłopaków jest dwa razy tyle niż dziewczyn.
Tak ogólnie rzecz ujmując, większość męskich wiadomości jest do bani... Od razu stawiają laskę za nagrodę, słodząc, że aż niedobrze się robi. Nie widzą na oczy i piszą jaka ona mądra i piękna miss normalnie... Pisanie listów miłosnych na pół strony to norma. Paru gości się pofatygowało napisać jakiś zaczepny tekst, na który z perspektywy dziewczyny można odpisać. Jeden gość dosyć fajnie się rozpisał co ciekawego robi - w dość kreatywny sposób - zjebał na końcu podając chyba wszystkie możliwe dane kontaktowe, brakowało tylko nr PESEL i buta Laughing out loud
Śmieszni są kolesie z suchą klatą wystawiający ją na zdjęciach albo napinający bicki wielkości mandarynki... Laski śmieszy to zapewne tak samo jak i mnie przeglądając profile kolesi którzy napisali do mnie. O erosomanach gawędziarzach już nie wspomnę. Jeden typ był dosyć nachalny, gdy nie odpisywałem na jego mizerne wiadomości to pisał, że "chamsko jest nie odpisywać itp.". Aprobaty dziewczyn tym nie zdobędzie.

Zauważyłem, że im bardziej rozwijają się możliwości poznawania w internecie tym jest ciężej poderwać dziewczynę. Na prawdę dziewczyny mające konta na portalach społecznościowych czy rankowych mają poprostu "wyłechtane" ego.
Mężczyźni też na ich miejscu mieliby... Wyobraź sobie, że pisze co dzień do Ciebie 10 lasek, słodząc Ci jakiś Ty przystojny itp. I co byś po pewnym czasie zrobił? Z każdą byś pisał? Oczywiście, że nie. Wybrałbyś te najlepsze. Laski postępują dokładnie tak samo.

To nie te czasy gdy 30 lat temu koleś na żywo poderwał dziewczę zaczepiając na targu, w szkole czy w autobusie PKS. Wtedy skuteczność była o wiele większa. Nie było internetu, komórek. Laska bardzo nie przebierała w samcach. Czasami kto pierwszy ten lepszy. Potem czekała tydzień aż chłopak przyjedzie na randkę... A teraz? Dostaje wysyp sms-ów od natrętnych kolesi, dziesiątki wiadomości tygodniowo na portalach społecznościowych więc przebiera, który przystojniejszy i ma lepszy

Odpowiedzi

Portret użytkownika Aleus

Nie siej defetyzmu.

Nie siej defetyzmu. Przeciętny Kowalski sobie tam poradzi. Jeśli Kowalski jest 5/10 to niech po prostu przestanie bujać w obłokach i niech nie wali do dyszek tylko zejdzie do 4-5-6, Jeśli się tylko facet przebije przez ścianę,czyli da radę nawiązać dialog z kobietą pozwalający na dwie rozmowy to na trzeciej może proponować śmiało spotkanie. One są chętne na wyjścia. Konkurencja może i duża, ale wystarczy tam nie gadać o seksie i już pokonujesz 50% konkurencji, a jak Ci się uda odbyć z kobietą dwie w miarę rozmowy to połknąłeś właśnie 90% facetów tej kobiety.

Żadnych rozmów o seksie i już punktujesz. Poza tym kobiety tam same zaczynają taką tematykę, poważnie Laughing out loud

Nie przeczę, że kobiety w necie są bardziej wymagające, ale znowuż nie takie niedostępne. Najgorsze są średnie panienki, co w życiu nie miały takiego powodzenia jak w wirtualu i im odbija, ale spokojnie po 2-3 mc im przechodzi.Ilość rzadko idzie w parze z jakością.

Niech ten przeciętny Kowalski ma 20 sparowań w mc to spokojnie może sobie ugrać 2-3 kobiety. Już dwie, trzy jest do przodu.

Na zimę dobre rozwiązanie, bo kobiety po ulicach chodzą rzadko i jak najszybciej się tylko da i kiedy wymaga tego konieczność. Prędziutko chcą dobrnąć z punkt A do B i nie przeszkadzaj im w tym.

Istnieje sześć grup zagrożenia:
*podszywacze (laski bez zdjęcia, z jednym zdjęciem, takim podejrzanym). Tutaj autor dokonał badania, więc go nie liczę. Dla dobra społeczności to zrobił.
* te średniawki, co im odbiło, wow, tu jestem wielbiona
* professional dater
* panny po związkach, co szukają plastra
* panny, co szukają kandydata do zamążpójścia
* panny z podpiętym instagramem, chcące promować sobie konto

Reszta jest w miarę bezpieczna :>

Założyłem sobie z ciekawości

Założyłem sobie z ciekawości konto na badoo, dodałem parę zdjęć, takich średnich (dla mnie trochę słabe, ale...). W ciągu 3,4 dni mam 50 polubień na ok. 70, natomiast ok. 30 dziewczyn mam dopasowanych bo nie jestem wybredny co do wyglądu, ale kilka dziewczyn polubiło to były takie 3;4/10, a takie to bez przesady. Przestałem pisać do tych z poza miasta ponieważ nie mam samochodu, a nawet gdybym miał to szkoda hajsu żeby tylko pojechać z ciekawości i zobaczyć jakie są na prawdę.

Ogółem, postarałem się napisać do tych najładniejszych i każda odpisała (w końcu same mnie polubiły) Trochę popisałem z nimi, ale dupa, czułem, że piszą jeszcze z kilkoma innymi w tym czasie i średnio są zainteresowane rozmową mimo szybkich odpowiedzi, ale krótkich. Stwierdziłem, że szkoda moich starań i czasu.

Udało mi się wyciągnąć od jednej, że jest w 3 klasie gimnazjum, więc piszę do niej czy nie powinna się teraz uczyć do testów gimnazjalnych. Ta mi odpisała, że po świętach (no to po feście jej czasu zostanie), a w ogóle to nie wie czy będzie miała czas bo kilku chce się spotkać - i w tym momencie stwierdziłem, że tak tępej dziewczyny to nawet nie chciałbym przelecieć.

Jest jednak taka jedna co mieszka ok. 30km ode mnie, ale pomyślałem, że to żaden problem wsiąść w busa i w 30/40 min jestem u niej. Bardzo fajnie mi się z nią pisało. Na następny dzień sama zaczęła rozmowę (jak wszedłem na portal to widziałem, że jest online, ale nie śpieszyłem się i się okazało, że napisała sama po ok. 15 min) Shock.
Gdzieś pod koniec rozmowy w drugi dzień, kiedy zaczynało brakować tematów pomyślałem, żeby zaproponować spotkanie. Odpisała, że to nie o mnie chodzi czy coś, ale boi się, że nie będzie wiedziała jak się zachować itd i stres ją sparaliżuje, ale też napisała, że się zastanowi. To dziwne, bo dzień wcześniej napisała, że z jednym z tej strony się spotykała parę razy, ale nic więcej. Albo koleś był słaby ogółem, albo kłamała. Następna rzecz to ma tylko jedno zdjęcie i tylko twarzy, ale takie 8/10, boję się, że jakiś fejk, ale ustaliłem, że raczej nie. 3 dnia była online cały wieczór, więc pewnie z kimś pisała. Nie napisałem.

Teraz pytanie do was. Jestem ciekawy, jak wygląda cała jej sylwetka, albo jakieś inne zdjęcie twarzy z innego ujęcia, jak ją o to poprosić. Drugie pytanie to kiedy napisać do niej co zdecydowała?

Ogółem pisałem do takich 8/9/10 jak na mój gust, ale zamierzam napisać do dziewczyn z mojego miasta, które są 6/7 z chęcią spotkania się (głównie nabrania doświadczenia z rozmową z dziewczynami, a może coś więcej hehe). Stosować ten sam styl co z tym ostatnim przykładem skoro się udało do tego stopnia, że sama napisała?

Portret użytkownika Aleus

Owal to zdjęcie, bo niby nic,

Owal to zdjęcie, bo niby nic, a znając je to będzie: o pan wymagający, może jeszcze śniadanie Ci zrobić i odstrzał. Zatem zleje Cię. Nie pytaj wprost, z nimi zazwyczaj na około. "Sprawdzałem prognozę pogody, w piątek i sobotę (wybierz dwa dni) ma być słonecznie. Dobry czas na spotkanie. Skorzystasz z tej wspaniałej okazji? :)"

Tak też właśnie pomyślałem z

Tak też właśnie pomyślałem z tym zdjęciem, ale chciałem się upewnić. Do drugie też spoko, ale jeszcze poczekam aż miną święta. Nie będę zawracał żadnej głowy w tym czasie.

Portret użytkownika Aleus

Ja zauważyłem, że w świecie

Ja zauważyłem, że w świecie internetu działa najlepiej podejście: miej wy..., będzie Ci dane. Ja mam otwieracz, który bazuje na jednym słowie i o dziwo to chwyta, na poziomie 50-70% Laughing out loud Grunt to zaintrygować kobietę na wejściu ,a potem nie ma nudnej rozmowy, morza shit-testów i przesłuchania z ich stron. Jak zaczyna się sztampowo to się dostaje pospolitą gadkę: - co u Ciebie, a u Ciebie? Czym się zajmujesz? A Ty? Nudo-rozmowa. Także rada ode mnie, nie przemęczajcie się, stwórzcie własny otwieracz i bombardujcie jak leci.Potem się wybierze i tak 2-3 kobiety do rzeczy z 15/20.

Generalnie, ja bym zwrócił uwagę na to, że kobiety w internecie mają mało do powiedzenia. Prowadzenie rozmów u nich stoi na bardzo niskim poziomie. Trzeba dużo zazwyczaj inwestować, co jest nużące. Generalnie jedno zawahanie gdzieś i lecisz. Czujesz się jak saper. Real jest o niebo lepszy: może już nudzić ta kobieta, ale czujesz zapach jej ciała, słyszysz głos, śmiech, inne emocje, zdecydowanie.

Jest taka piękna wiosna, że szkoda marnować czas na podryw w necie. To jest dobre w zimie, jak one się zapadają pod ziemie. Teraz wylęgły na ulice, sukieniunie pomału wdziewają, aż miło popatrzeć i zagadać:P

Dziesiątki wiadomości to są

Dziesiątki wiadomości to są świeżo po założeniu konta, później dostają ok. 10 dziennie, z czego 3/4 od podstarzałych tatusiów i 1/4 od ruchaczy i zjebów. Jakby tak łatwo było znaleźć super faceta przez internet to moje koleżanki non-stop prowadzałyby się z jakimiś przystojniakami a tak nie jest.

Heh, po kilku dniach

Heh, po kilku dniach wstawiłem zdjęcie bez koszulki i na następny dzień pierwszy raz, pierwsza do mnie napisała dziewczyna i to taka 8/10 ja na mój gust. Co to dobre ciało może zdziałać HAHA

Portret użytkownika Aleus

Pamiętaj kobiety nie są takie

Pamiętaj kobiety nie są takie płytkie jak mężczyźni i nie lecą tylko na ciało Laughing out loud Daj znać proszę jakie będziesz miał dalsze wyniki, bo aż jestem ciekaw tego eksperymentu Smile

No tyle, że jestem niski mam

No tyle, że jestem niski mam 173cm/174cm wzrostu i to może odstraszać. Zauważyłem wzrost liczby gości (dziewczyn) na moim profilu, ale parę dziewczyn było wyższych ode mnie jak sprawdziłem profile, ale można założyć, że jakbym miał z 185cm to oj pewnie by pisały, albo przynajmniej lajkowały. No jak na razie mija 1 dzień i no jest większa ilość polubień oraz gości. Jak napiszę do jakiejś dziewczyny to chętniej odpisuje. Jedna z mojego miasta, mój rocznik. Nigdy jej na oczy nie widziałem, ale wszyscy moi znajomi mówią, że jedna z najlepszych dup, no to spoko, dla mnie 9;10/10. Szczerze to chętnie ze mną piszę, nawet jak nie odpisywałem to gdzieś w międzyczasie odwiedziła po raz 4 mój profil Laughing out loud. Mimo, że rzadko wchodzi na badoo bo pisała, że dużo napaleńców pisze jak się tylko zaloguje.

Resztę info podam za tydzień, może dodam z moje ciało z innej perspektywy na badoo czy coś. Szkoda, że są święta to tak średnio się umawiać, ale po świętach się przypomnę tym najładniejszym z miasta i okolicy.

Edit: LOL, polubiła mnie syta 10/10, szkoda, że daleko mieszka, chyba, że studiuje w moim mieście to może być spoczko (na badoo pokazuje aktualne miejsce, w którym się znajduje, a że są świeta, więc jest jakiś cień szansy. Laughing out loud

Portret użytkownika marine_trooper

Długi masz staż na siłowni/w

Długi masz staż na siłowni/w kalistenice?

3,5 roku trenuję na siłowni,

3,5 roku trenuję na siłowni, a od czasu do czasu gram w piłkę nożną jako cardio/utrzymanie kondycji no i po prostu lubię. Tylko wiadomo, że te 3,5 roku treningów u każdego inaczej może wyglądać. Ja jestem typowym ektomorfikiem, ale wyrobiłem już sobie na tyle sylwetkę, że teraz kiedy właśnie wstawiłem zdjęcie mimo, że byłem tylko kilka razy w ciągu ostatnich 2 miesięcy to i tak przyciągam haha

Portret użytkownika marine_trooper

Ja kiedyś założyłem na

Ja kiedyś założyłem na portalu randkowym fejkowe konto ze zdjęciami mało rozpoznawalnego modela z USA. Kobiety waliły wiadomości z niemal taką samą częstotliwością, jak w eksperymencie przeprowadzonym przez autora bloga. Postanowiłem dowiedzieć się, czy kobieta potrafi znieść odrzucenie, tak jak mają to robić faceci (bo przecież "facet nie ma jaj, jeśli nie potrafi wytrzymać zlewki"). Dlatego na każdą wiadomość odpisywałem jedną i tą samą frazę: "Przepraszam, ale nie jesteś dla mnie wystarczająco atrakcyjna. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach". Jak można sie domyślić kobiety wprost dostawały szału, oskarżały o bycie gejem i inne tego typu pierdoły. W końcu jakaś podkablowała mój fikcyjny profil i dostałem bana. Ubaw był jednak niezły. Widać że kobiety same nie potrafią znieść tego, czym nieustannie częstują facetów.

PS Jako nick miałem ustawione Daniel_Warszawa Laughing out loud

Daniel Rozbawiłeś mnie tym

Daniel Laughing out loud Rozbawiłeś mnie tym stary Laughing out loud