Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Odmienność między byciem needy a needy

Odmienność między needy a needy

Jestem nowym użytkownikiem, nie szukałem tu pomocy a raczej bardziej ukierunkowuję się by sam ją dawać. Mam multum przemyśleń na temat "uwodzenia, podrywania, zachowania w związku", myślę że ta wiedza będzie bardzo przydatna szczególnie dla początkujących ale mam nadzieje że starsi użytkownicy też chętnie rzucą okiem na wypociny młodego.

https://www.youtube.com/watch?v=... (dla rozluźnienia)

"needy" "jesteś za bardzo needy" "zluzuj gumę, nie bądź needy"

Często możemy zauważyć takie wpisy na naszym forum. Częstokroć też, użytkownik który opsiuję swój problem na forum pisze coś w stylu "Teraz po przebywaniu na tym forum wiem, że nie tędy droga i stałem się NEEDY. " ~ Joker16f .
Myślę że większość początkujących będzie miała problem w odróżnieniu czy jest needy czy też nie, ponieważ nikt dokładnie tego nie przemyślał.

Przeważająca część użytkowników, trochę źle traktuję to pojęcie przez co mogą się pojawić w związku: zgrzyty, niesmaczki, foszki, itp.

Co to znaczy być needy?
Bardzo proste pojęcie: jest to obniżenie własnej wartości , proszenie, często szantaże (podświadome) po to by uzyskać od osoby pożądanej uczucie miłości i akceptacji.

Więc to że dajesz dziewczynie 3 bukiet kwiatów w miesiącu wcale nie musi być needy. Jeżeli nie wywołujesz żadnego podświadomego szantażu, a po prostu czujesz się dobrze że wywołujesz u kogoś radość, to nie jest needy!

"Przygotowany pokój hotelowy z jaccuzzi, szampanem i kwiatami " ~Joker16f

Użytkownik przyznał sam że jest needy. Ale czy tak na prawdę był? Tego się nie da określić poprzez monitor. Musisz sobie zadać tylko jedno pytanie by stwierdzić czy jesteś needy: Robię to po to żeby mnie kochała? Czy robię to bo się kochamy.

Odpowiedzi

Nie wiem jaki jest sens zeby

Nie wiem jaki jest sens zeby robic z laski boginie i fundowac jej jakies jaccuzi, sruzi. Przeciez to ewidentna proba zaimponowania, kupienie jej uwagi. Ciekawy jestem czy ta panna chociaz potrafila sie w jakis sposob zrewanzowac za taki prezent ? Pewnie nie ... Nastepnym razem bedzie chciala jeszcze wiecej i takie jaccuzi to juz bedzie za malo zeby ja zaskoczyc ... Panowie, to jest zenada, wymagajmy od dziewczyn zeby tez inwestowaly, zabawialy, zaskakiwaly, niech im sie nie wydaje ze one nie musza nic robic tylko brac, niech od siebie tez cos daja.