Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Mój pierwszy direct w życiu - by Majorken

Kraków, sobota, środek dnia, godzina huj wie w sumie jaka, telefon rozładowany, totalne zero w portfelu...

(dopiero co kupiłem dwie zbawienne bułki za ostatnie 60 giera)

W sumie to nawet otworzyłem jedna laske 9/10, na tekst, czy chce trochę bułki - jej mina bezcenna )

...i kolejne zero na koncie, na wszystko mam wyjebane, jestem po nieprzespanej nocy z piątku na sobotę, wypierdolony w kosmos, kluby krakowskie przemieliły mnie jak pralka moje ciuchy z lumpex'u i wypluły na kostkę krakowską...

Idzie nas 4, Ja, Anarky, Adek i Szczuro, z tego co pamiętam to otwierałem laski po drodze na bulwar nad Wisłą, (może w drodze z bulwaru?), ale w sumie to nie jestem pewien, dużo się działo i dużo się dzieje, idziemy jedna z ulic, może Sławkowska ? Ludzi od huja, ledwo da się przejść uliczką, gdybym tak, nie czuł się jak jakieś zombi, które ciągnie za sobą swoje nogi-zwłoki i nie napierdalała by mnie głowa jak by mi przejechał po niej czołg, (bułki zaspokoiły mój apetyt na cały dzień wiec przynajmniej nie jestem głodny Laughing out loud) to co kilka min otwarłabym jakąś ponadprzeciętną laskę. (albo poprostu to była moja wymówka na tamtą chwile )

Mimo tego stanu, coś tam otwieram na ryneczku.. Rozmawiamy z Anarkim o direct'ach, idą na wprost nas dwie dyszki (tak mi się wydaje ze dwie, bo miałem kompletnie wyjebane z kim szła ta która zagadywałem, trzeba się anarkiego zapytać Laughing out loud W każdym razie jakaś blondi wyższa o głowę była odemnie.

Nie wiem czy to efekt nakręcenia się, czy takiego zajebistego chwilowego powiewu flow, czy tego ze mój mozg nie pracuje prawidłowo i boli jak cholera, podbijam ...

Tak jak zawsze o tym marzyłem, ale nigdy na trzeźwo nie mogłem się przełamać...

Idziemy na wprost siebie, gdy jestem jakoś kilka metrów przed nią krzyczę:

-Stój, zatrzymaj się!

Ona na to nic, ale zwróciłem jej uwagę, idzie dalej, dosłownie otarła się o moje ramie, minęła mnie i jest już krok za mną. Odwracam się podbiegam dosłownie 5 kroków i już jestem kolo niej, idę koło niej dosłownie 2 sekundy, ona patrzy się na mnie co ja robię (myśli pewnie coś w stylu: znowu jakiś chode* do mnie podbija Laughing out loud)

Nie poddaje się..

I znowu do niej, trochę stonowany:

-Stój, zatrzymaj się, nic Ci nie zrobię, jestem miłym gościem (coś w ten deseń)

Laska stoi, ja naprzeciwko niej. Dyszka jak sam skurwysyn, ciało i twarz modelki, jak nie lepiej, coś kolo 1,90m wzrostu, przy moich 1,75m musiało to wyglądać ciekawie Laughing out loud

Patrze się w jej w oczy (ma ciemne okularki na swoim perfekcyjnym nosie) i dosłownie mój mózg nie był w stanie niczego wymyślić, wiec mowie pierwszą rzecz jaka mi przyszła do głowy:

-Podobasz mi się...

yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy i co teraz, taki zong ;DDD kurwa normalnie mnie zatkało na jakieś 10 sekund, chciałem dopowiedzieć resztę formułki, (cześć, podobasz mi się chce cie poznać), ew do tego jeszcze: (spieszę się, podaj mi swój numer to się umówimy na kawe) ale normalnie jedyne co mi się udało zrobić to przełknąć slinę, ona na to:

-Takie wyznania na środku ulicy to chyba nie na miejscu są. (coś w ten deseń)

Już widzę oznakę zainteresowania w jej głosie, ale jedyne co potrafię powiedzieć to:

-Ściągnij na chwile okularki - już normalnym głosem na lajcie jak do koleżanki.

Ściąga okularki, modelka jak skurwysyn, oczka również pefekto, ładna w huj, patrze się się dosłownie w jej zajebiście ładną twarzyczkę, prosto w jej wyjebane w kosmos oczy i myślę sobie, kurwa mać jak otworze i pogadam z 10-cioma tysiącami takich, to codziennie będę miał jedną taka na śniadanie Laughing out loud Zostało tylko 9999, wiec do boju, mówię jej:
-Ja lecę, spieszy mi się (czy coś tam burknąłem pod nosem, w sumie nie pamiętam dokładnie)

Kurwa mać kto ma jaja, by w biały dzień, po nieprzespanej nocy, całkowicie na trzeźwo, tak podbić do laski, Ja się pytam ?

Szkoda że nie mam tego na filmie, coś przepięknego. Reakcja jak najbardziej pozytywna. Szkoda tylko że się przestraszyłem lekko, bo spokojnie mogłem to domknąć z numerem. Fon rozładowany (kolejna wymówka) i do tego mój mózg mi wmawiał: "Nie zasługujesz na nią, wypierdalaj stąd, co Ty kurwa robisz, jebany chode, to wbrew prawom ewolucji."

JA CHCE WIĘCEJ, WIĘCEJ WYJŚĆ, WIĘCEJ OTWARĆ, WIĘCEJ NUMERÓW, WIĘCEJ SEXU !

Pozdro dla niezniszczalnej ekipy Laughing out loud

Co byś nie mówił to nie wierzę w to
Że jest ktoś inny, co ma takie flow!

__________________________________________________________________________

Legenda:
*chode - początkujący gość w uwodzeniu

__________________________________________________________________________
Gdyby ktoś w małopolsce był chętny na wyjście pisać kurwa, wyjść nigdy za mało.

Odpowiedzi

Najlepsze są najgłupsze

Najlepsze są najgłupsze teksty. Mi wchodzą jak już mi sie nic nie chce. Kurwa ile wy tam siedzieliście? Laughing out loud

Jeszcze godzinka

Jeszcze godzinka Laughing out loud

Ja tam jeszcze musiałem 140

Ja tam jeszcze musiałem 140 km zrobić, wiec byłem kolo północy w domu dopiero Laughing out loud

Portret użytkownika Guest

no super hiper fajnie, ale

no super hiper fajnie, ale tak teraz ładnie zedytuj i pousuwaj z połowę tych "kurw"... bardzo proszę:)

Niedozwolone jest na swoim

Niedozwolone jest na swoim blogu używanie "kurw" ? Laughing out loud Czy poprostu, rani to Twoje śliczne oczka Tongue

Portret użytkownika Guest

oj.... zaprawdę błękitny

oj.... zaprawdę błękitny blask ich owe "kurwy" przyćmiewają, a tego chciałbym uniknąć ;P

moze nie tyle "niedozwolone" co w nadmiarze "niesmaczne"

no sam przeczytaj, jak to wygląda, pomijając, że z błędem ortograficznym w tle:
"Ściąga okularki, modelka jak skurwysyn, oczka również pefekto kurwa mać, ładna w huj, patrze się się dosłownie w jej zajebiście ładną twarzyczkę, prosto w jej wyjebane w kosmos oczy i myślę sobie, kurwa mać jak otworze i pogadam z 10-cioma tysiącami takich, to codziennie będę miał jedną taka na śniadanie"

i już o 2 odcienie bardziej mam szare

Masz faktycznie trochę racji,

Masz faktycznie trochę racji, postaram się poprawić w następnym blogu Laughing out loud

Portret użytkownika Guest

jednak sugeruję, zeby jeszcze

jednak sugeruję, zeby jeszcze w tym Wink

Portret użytkownika Aleus

Brawo Mnie się dynamicznie

Brawo Smile Mnie się dynamicznie czytało Laughing out loud

Portret użytkownika Konstanty

Pozytywnie. Dawaj więcej

Pozytywnie. Dawaj więcej tego, więcej. Smile