Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Komunikowanie własnych potrzeb czyli 5% zdrowego egoizmu

Portret użytkownika Niko Bellic

Praca, szkoła czy grupa znajomych. Zazwyczaj w każdym z tych środowisk można spotkać szarą cichą myszkę. Myszkę, która jest lubiana bo nigdy nikomu nie zrobiła krzywdy a nawet nie ubliżyła. Myszkę, która jest mile widziana i witana z uśmiechem na twarzy. Ale tyle samo razy ile wita ją uśmiech tyle jest wykorzystywana przez nieco mocniejsze i bardziej przebiegłe jednostki. Dlaczego? Bo ludzie są dla Ciebie tacy na ile im pozwolisz. Osoby o „miękkim sercu” wierzą mocno w to, że dobro wraca. Jednak rzeczywistość jest inna, bo zazwyczaj to bardziej bezwzględne jednostki osiągają duże sukcesy, ponieważ stawiają siebie na pierwszym miejscu i potrafią jasno komunikować swoje potrzeby.
I tak samo jak w życiu zawodowym zdrowy egoizm i komunikowanie własnych potrzeb niezbędne jest także w związkach o czym totalnie zapominamy. Często można przeczytać na forum, kolejny temat o tym, że jego ukochana od jakiegoś czasu staje się w relacji coraz bardziej nieobecna i nie wie czym to jest spowodowane, przecież do tej pory byli wzorową parą. Niedługo po takim wpisie pojawia się kolejny o treści „zmieniłem się dla niej, bo nie chce jej stracić” a mimo to związek i tak po jakimś czasie zostaje zakończony. Dlaczego tak się dzieje? Gdyby ludzie w sytuacjach kiedy zaczynają występować konflikty potrafiliby komunikować swoje potrzeby w odpowiedni sposób to nie dochodziłoby do rozstań bądź nie byłyby one tak burzliwe. Tym czasem bardzo rzadko słyszy się o tym, żeby ludzie rozstawali się w pokojowych relacjach, bo na sam koniec powyciągali sobie nawzajem największe brudy przez co znienawidzili się jeszcze bardziej. Gdyby ludzie w związkach na bieżąco mówili sobie o rzeczach, które im nie odpowiadają to ich emocje nie kumulowałyby się i nie dochodziłoby do wybuchu emocjonalnej bomby. Kiedyś ktoś mądry w rozmowie ze mną porównał piętrzące się w nas emocje do kosza na śmieci. Trzeba go regularnie opróżniać, żeby panował porządek i nie śmierdziało. Więc puenta mojego pierwszego bloga jest bardzo prosta. Nie bądźmy szarymi myszkami, nie zawsze muszą nas lubić, myślmy też o sobie i nie bójmy się rozmawiać o własnych potrzebach, bo zdrowy egoizm może naprawdę uczynić Nasze życie lepszym.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Pckr

Mam wrażenie że trochę za

Mam wrażenie że trochę za bardzo rozbiłeś wątki bo jednak komunikacja to nie to samo co zdrowy egoizm, ten przykład z naprawą związku też trochę odchodzi na boczne tory, kierunek niby ten sam ale brakuje miejsca żeby to się wszystko zbiegło.

Niemniej jednak treść i przekaz fajne i warte przypomnienia, tylko można by tego bloga dopracować.

Portret użytkownika Rot

Wyjąłeś mi to z ust. Sam się

Wyjąłeś mi to z ust.
Sam się zastanawiałem ostatnio o czym by tu napisać, i temat zdrowego egoizmu wydaje się być bardzo spoko pośród paru innych rzeczy, więc coś skrobnę niedługo.

Co do samego bloga - komunikacja jest podstawą wszystkiego, jest teoria nawet jakoby homo sapiens miało te przewagę nad neandertalczykami, że wynaleźli język - dzięki temu stali się apex predatorami i dzięki temu ludzie posiadają najwięcej genów od homo sapiens właśnie.

Ogółem blog krótki, zwięzły i na temat, ale myślę że można by to nieco bardziej rozwinąć.