Było późne popołudnie.... Byłas zmęczona, ale nie mogłas doczekać się wieczoru.
Wyszedłszy z wanny wmasowałas w swoje mokre ciało pomarańczowy balsam do ciała.
Ja natomiast przygotowany na ta okazję zalozylem biala koszule i jasne jeansy. Dopelnieniem stanowily biale buty i pasek przeplatajacy moje biodra. Ułożyłem włosy w zalotny artystyczny nieład, spryskałam lekko perfumem. Zamówiłem taksówkę. Dotarcie do wyznaczonego miejsca zajęło mi zaledwie 15 minut. Podjechałem pod jeden z najlepszych hoteli w mieście i od razu skierowałem się ku restauracji mieszczącej się w hotelu. Rozejrzałem się. Zrobiłem kilka kroków do
przodu. DOJRZAŁEM CIE CZEKAJACA po czym PODSZEDŁEM I złapałem Ciebie od tyłu za ramiona i lekko musnąłem ustami Twoja szyje. Zjedliśmy wspólna kolację,wypiliśmy butelkę czerwonego wina. Czas mijał bardzo szybko, a my w swoim towarzystwie
czuliśmy się
dobrze. Rozmowa kleiła się,a nam szumiało już nieźle w głowach. Po jakimś czasie stwierdzilem ze może lepiej i przyjemniej będzie przenieść się do jednego z apartamentow,
Zgodziłaś się bez zastanowienia.Tak się złożyło, że do windy weszliśmy sami. Było Ci bardzo ciepło a wino zamiast krwi pulsowało Ci w Twoich żyłach. Oparłas się o jedną ze ścian, po czym podszedłem do Ciebie, podciągnęlem Twoją i tak krótką sukienkę i dotknąłem zimną dłonią Twojego uda. Moja jedna ręka błądziła po Twoim ciele, a drugą zaplótłem w Twych włosach. Ustami delikatnie dotykałem Twej szyi, po czym przesuwałem się nieco niżej-wzdłuż Twych lekko odkrytych dekoltem piersi. Czułem, że tracisz kontrole. Nie minęła chwila, gdy winda zatrzymała się na odpowiednim piętrze. pocałowałem Cie namiętnie w usta. Zaproponowałem jeszcze jedną lampkę wina. Wypiliśmy ją, po czym podszedłem do Ciebie i czule, choć stanowczo przyssałem się do Twych warg. Jednoczesnie zsowajac z Cb sukienkę. Zostałaś w samej bieliźnie. Ty Rozpięłas moja koszule i całując moj tors skierowałas się ku spodniom. Odpięłas pasek, po czym podniosłem Cie delikatnie i zaniosłem do sypialni, w której czekało na nas wielkie łóżko, na którym rozsypane były płatki czerwonych róż. Postawiłem Cie ostrożnie i ciągle całując pieściłem Twoje rozgrzane wargi.
Przytuliłem Ciebie mocno do siebie,aż poczułas mojego twardego członka. Położyłem Cie na łożu, po czym zaczynając od szyi całowałem całe Twoje ciało, kierując się ku dołowi. Delikatnie rozpiąłem Ci biustonosz i zatopiłem swe usta w Twych piersiach. Całowałem je z pasją i namiętnością... Przechodziłem coraz niżej, aż dotarłemtam, gdzie mieści się punkt kobiecej rozkoszy. Zdjąłem Ci majteczki i delikatnie całowałem wszędzie tam, gdzie sprawiało Ci to największą przyjemność. Rozebrałem się do końca i położyłem na Tobie. Dziko bawiąc się Twoimi ustami dotykałem ręką Twego wzgórka. Chcąc mi odwzajemnic moje pieszczoty, zamieniłaś na odwrotne nasze pozycje. Teraz to Ty byłaś górą. Całowałaś mnie po klatce piersiowej i powoli zniżałas się ku dolowi. Objęłaś go dłońmi, i wessałaś się w niego najlepiej jak tylko potrafiłas. Raz wolniej, a raz szybciej. Powróciliśmy do pocałunkow.
Całowaliśmy się tak namiętnie jak z nikim nigdy wcześniej. Wszedłem w Ciebie. Poczułas jak zaczynam się poruszać. Coraz szybciej i głębiej. Wzdychałas i pojękiwałaś a ja ciągle Cie całowałem i pieściłem. W pewnym momencie wyszedłem z Ciebie i stanowczym, wręcz brutalnym ruchem odwróciłem Cie na brzuch, uniosłem swoimi ramionami Twoje biodra i wszedłem w Ciebie od tyłu. Napierałem coraz mocniej i szybciej. Zauważyłem maleńkie kropelki potu zaczęły sypać się wzdłuż Twojego kręgosłupa. Podniecenie podnosiło Twoje ciało coraz wyżej! Wyswobodziłas się z uścisku i delikatnie odepchnęłas mnie,tak że osunęłem się na plecy. Znowu chciałaś być górą. Dosiadłaś mnie i zaczęłaś na mnie swój taniec. Poruszałaś biodrami w przód i w tył. Nachylałaś się by mógł pieścić Twoje piersi. Całowałem je i dotykałem. Zchyliłas się nieco niżej bys całować i przygryzać moje usta. Było nam tak przyjemnie. Po kilku minutach zmieniłas pozycje. Usiadłas na mnie tyłem do mojej twarzy. Znowu zaczęłas się poruszać. Wolno z gracją.
W pewnym momencie złapałem Cię silnie za włosy. Jęknęłas głośno. Ciągnąc Cie tak, poklepywałem Ci po pośladkach i nadawałem własną szybkośc. zsunąłem Cie z siebie. Położyłem na
plecach i ponownie się w Ciebir zanurzylem. Widząc, że jesteś na tej cieniutkiej granicy, zacząłem równo poruszać się, napierając coraz mocniej. Dyszałem i sapałem, a Ty pojękiwałaś zgodnie z moimi ruchami. Coraz głośniej i ciężej.
-Tak! - wykrzyczałas..
Oplotłaś nogami moje biodra i poruszałas się tak jak ja. Jakbyśmy byli jednością. Czułas jak krew pulsuje w moim całym ciele. Jeszcze chwilka, jeszcze dosłownie ułamek sekundy! Tak, to jest to. Osiągnęłaś szczyt, a wraz z Toba osiągnęlem go i ja! Wspaniałe uczucie... zszedłem z Ciebie i położyłem się obok, wciąż tuląc Cie do siebie.
- dziękuję Ci Mariusz - powiedziałas
. - ależ nie ma, za co... cała przyjemność po mojej stronie! - odpowiedzialem
Leżeliśmy jeszcze tak chwile, wtuleni w siebie niczym krople wody przylegajace do siebie.
Po chwili...
Wpadłas w panikę. Szybko sie zerwałas
Przysnęłas podczas kąpieli. To był sen... Tak realistyczny i przyjemny, ale tylko sen! Zasnęłas rozmyślając, jak przyjemnie byłoby mieć kogoś takiego, jak Ty mojego snu... Kogoś, z kim można by
dzielić wspólnie wieczory i rozkoszować się seksem i namiętnością...
Panowie ow krociotka powiesc, w ktorej cos dodalem od siebie cos z internetu powstalo nawet niezle opowiadanie. Wazny jest efekt koncowy. Adresatka ow powiesci zadzwonila do mnie zaraz po przeczytaniu i tu cytuje
TAK MNIE TO PODNIECILO ZE NIE BYLAM W STANIE CZYTAC DALEJ. CZULAM JAK MOJE CIALO PRZEPELNIA TO OPOWIEC. CZULAM JAK BYS BYL WE MNIE . TO BYLO COS PIĘKNEGO ..
PO CZYM.
SMS :
Nie wieżę. Ale ulegne Ci na najbliższym spotkaniu. Nikt inny nie napisal czegos takiego dla mnie. Wiekszosc facetow boi sie z nowo poznana dziewczyna rozmawiac o seksie a co dopiero ujawnic nasze kobiece pragnienie/ pragnienia.
Nie moge doczekac sie srody:-*.
Efekt zajebisty. Troszke swojej pracy pomoc internetu zrobi swoje.. ..
Bd chcial jej to wreczyc w postaci listu . Napisanego recznie
Pozdrawiam...
Odpowiedzi
Kartke swoimi perfumami
sob., 2013-01-26 16:59 — hades1988Kartke swoimi perfumami spryskam. A hmm mysle by dac jej do tego listu jakis drobiazg zw ze mna np jakis np. Jakis zdjecie aktu opisanego w ktores ze scen:-)
Aaaa i w pon poprosze sekretarke by mi to przeniosla na kartke papieru. Pieknie pisze..
Moze skorzystam podwójnie
uu
sob., 2013-01-26 17:01 — VanityFairuu
Podoba mi się, ale czytając
sob., 2013-01-26 17:31 — Fanir.Podoba mi się, ale czytając to mam wrażenie, jakbym czytał jakieś opowiadanie erotyczne, których w inernecie jest pełno. A jak piszesz list, to najpierw pryskaj kartke perfumem, a potem pisz. Kiedys napisałem list do targetu, potem spryskałem i się wszystko rozmyło.
FANIR DOKŁADNIE JAK MOWIŁEM
sob., 2013-01-26 17:39 — hades1988FANIR DOKŁADNIE JAK MOWIŁEM WZIETE JEST Z NETA CZESC A CZESC OD SIEBIE NP TO JAK SIE UBRAŁEM ( KOTWICA) CZESTO TAK SIE UBIERAM I BEUBE TO POTWIERDZI:)
Troszke siebie troszke neta
Ale zawsze wazny jest efekt końcowy
Tak dokładnie a moze poprostu kawłek białej swojej koszuli syatej spryskanej ow zapachem
Jasne i nadal go ulepszamy:)
sob., 2013-01-26 17:57 — hades1988Jasne i nadal go ulepszamy:)
"Dopelnieniem stanowily biale
sob., 2013-01-26 18:53 — suchybb"Dopelnieniem stanowily biale buty"
Wyobraziłem sobie łysego dresa w białych Nike'ach- każdy ma swój styl, ale jak sie to czyta to, aż nie smacznie... Zmien to
Pozdrawiam!
Ale to ona ma mnie kojarzyc
sob., 2013-01-26 19:08 — hades1988Ale to ona ma mnie kojarzyc odpowiednio nie Ty.. tak akurat bylem ubrany jak ja poznalem.. wiec.. po co mial bym pisać inaczej?? ?
Taa a potem ona dostanie
sob., 2013-01-26 19:36 — ZefTaa a potem ona dostanie orgazmu bo obok przeszedł facet spryskany tymi samymi perfumami co autor listu;)
Od siebie dodam, że
ndz., 2013-01-27 09:49 — AshkaelOd siebie dodam, że inspirację do pisania takich tekstów jak i pewne wzorce można znaleźć w książce "Pięćdziesiąt twarzy Greya" oraz w dalszych częściach. Moje znajome cholernie to lubią i sobie chwalą. Książka jest przepełniona seksem i erotyką, pisana z perspektywy kobiety, co bardzo łatwo można wykorzystać
Pamietniki Funny Hill w
ndz., 2013-01-27 10:40 — baudelairePamietniki Funny Hill w meskim wydaniu. Mnie to ani nie przekonuje, ani sie nie podoba. Wyglada jak wywod jarajacego sie szczyla. A "perfum" rzeczywiscie juz mnie dobil. PERFUMY kurwa ludzie, nauczcie sie wreszcie podstawowych spraw.
A jeszcze bardziej mnie bawi jak ludzie bynajmniej i przynajmniej uzywaja:). Imbecyle
Panowie panowie. Widze
ndz., 2013-01-27 11:40 — hades1988Panowie panowie. Widze krytyka. Ale wiecie naprawde. Szanuje waszezdanie. Lecz jesli to dziala czemu tego nje używac??. Hmmm.
Mowicie tak o perfumach moge nawet dac swoja sperme na kartke papieru, ale liczy sie to by kojarzylo sie z moja osoba. ..
To jest akurat kobieta bardzo emocjoalna i za moj gest zostane nagrodzony. NIELICZA SIĘ. METODY WAŻNY JEST EFEKT KONCOWY.
Panie, panie... krytyka
ndz., 2013-01-27 11:52 — AshkaelPanie, panie... krytyka krytyką... ja rozumiem, że można walnąć literówkę, ale pisz pan po polsku, a przynajmniej się staraj.
Oj zdarza się najlepszym
ndz., 2013-01-27 12:40 — hades1988Oj zdarza się najlepszym
Ogólnie pomysł nie wydaje sie
ndz., 2013-01-27 12:00 — Ulrich IIOgólnie pomysł nie wydaje sie zły, ale w paru miejscach przesadziłeś faktycznie
Z drugiej strony uderzając na początku jak mi sie wydaje znajomości z takiego wysokiego pułapu to za rok będziesz musiał wysyłać pozdrowienia z stacji orbitalnej NASA żeby to przebić
Ja wolę zaczynać spokojnie, proste wiersze, czerwona róża, to wystarczy nie trzeba tu uniesień z książek harlekina dla gospodyń domowych