Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Gorzkie żale odnośnie treści na stronie

Portret użytkownika Kampro

Nie było mnie tutaj kilka lat, wchodzę i oczom nie dowierzam. I mam nadzieję że Gracjan tutaj nie zajrzy, bo by zawału dostał. Jakie ubrania, jakie samochody, JAKA KUR.A SIŁOWNIA.

Ideą powstania tej strony było oczyszczanie umysłów zatrutych iluzjami tłoczonymi latami przez całe otoczenie. Iluzjami, że kobiety lecą na samochody, pieniądze itp. Grupa wspaniałych ludzi poświęcała swój czas i energię, aby non profit pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebowali. Sam wiele zawdzięczam tym ludziom. Pomogli mi podnieść się z kolan, odnaleźć siebie, ugruntować charakter.

I dzisiaj widząc, co ludzie wypisują na blogach wzbiera we mnie ogromny gniew. Pytam się: Gdzie jest moderacja, gdzie ludzie którzy stawili by opór tym bzdurom, które są tutaj wypisywane. Czy ta strona na prawdę umarła?

Wiem, że zaniedbałem konieczność dzielenia się tym, czym ktoś podzielił się ze mną. Dziś czuję się winny jak nigdy wcześniej i chciałbym swoją winę choć po części zmazać.

Dlatego daję jasny przekaz. Jeśli ktoś mówi wam, że to czy jesteście atrakcyjni dla kobiet zależy od tego jak jesteście ubrani, jak zbudowani, jakim samochodem jeździcie bądź w jakim domu mieszkacie, jest albo sabotażystą który celowo chce włożyć wytrych w treści przekazywane na tej stronie, albo jest człowiekiem, który zszedł z drogi i winę za brak własnej wytrwałości próbuje zrzucić na swój status materialny.

Wszystko, absolutnie wszystko, czego potrzebujecie jest już w każdym z was. Musicie to tylko w sobie obudzić. Powiem więcej, techniki PUA są tylko środkiem do obudzenia. Są tym, czym boczne kółka dla dziecka uczącego się jeździć na rowerze i jeśli nie zabraknie Wam determinacji, to któregoś dnia nie będą wam już potrzebne.

A teraz wam opowiem pewną sytuację która wydarzyła się 17.06.2017AD. Jeśli jeszcze jakieś ślady iluzji tliły się we mnie to wymiotło je to na amen. Otóż wróciłem na kolejny kontrakt do Oslo. Tego dnia było święto narodowe Norwegii. Wolne od pracy, ulice miasta pełne ludzi z flagami, panie starsze i młodsze śmigały w strojach ludowych, przez deptak maszerowała orkiestra dęta (Ogólnie coś pięknego). Ledwie udało mi się przedrzeć przez ten tłum w górę miasta do apartamentu w którym mieszkam. Koło mieszkania, w pubie przy stolikach na zewnątrz spotkałem kolegów z pracy, w tym jednego którego wcześniej nie znałem - nazwijmy go Andrzej.
I tutaj należy przybliżyć wam czytelnicy sylwetkę Andrzeja. Otóż Andrzej to stosunkowo niski, na wpół łysiejący koleś, pokaźny brzuch piwny, okrągła twarz przyozdobiona okularami i tak poszatkowana trądzikiem, jakby był kolekcjonerem chorób wenerycznych. Na co dzień Andrzej ubiera się umiarkowanie niechlujnie. Jednak tego dnia - chyba aby uczcić wyżej wymienione święto - Andrzej ubrał się centralnie jak ostatni żul. Za chłopakami siedziały 3 piękności 2x10 + 9 wszystkie blond włosy, błękitne oczy - typowa skandynawska uroda. Razem z nimi siedziało dwóch norwegów, nie gustuję aczkolwiek mam oczy i mogę powiedzieć że obaj materiały na rozkładówkę pism o modzie męskiej.
Kumple między sobą podpuszczali się, żeby któryś podszedł, co było kwitowane "co Ty one nawet na nas nie spojrzą"(Musicie wiedzieć, że poza standardowymi stereotypami o kasie, wyglądzie itp. w Norwegii panuje jeszcze jeden stereotyp, a mianowicie, że Norweżki gardzą facetami z europy wschodniej), Co Andrzej skwitował w końcu krótkim "A tam, pier.olicie", wstał i poszedł do nich. Postał nad nimi zamienił kilka zdań i wrócił, na co chłopaki zareagowali śmiechem. Na co Andrzej powiedział "No i czego rżycie?". Wziął kufel z resztką piwa i wrócił do nich rozwalając się na jednym z foteli. Tego było nawet dla mnie za wiele, wziąłem walizkę i zacząłem się ulatniać spodziewając się, że zaraz zacznie się dym. Zanim zniknąłem za rogiem rzuciłem okiem przez ramię i zaniemówiłem. Blondi wpatrywały się w pryszczatego, ubranego jak bezdomny Andrzeja jak w jakieś bóstwo, a dwóch chłopaków wpatrywało się w niego z rozdziawionymi gębami słuchając jak świnia grzmotu.
Wiem, że ta historia brzmi ekstremalnie niewiarygodnie, dlatego w dobrej wierze powiem coś czego nigdy nie mówiłem:
Przysięgam na własne życie, że historia którą właśnie przeczytaliście, jest całkowicie prawdziwa i niepodkoloryzowana, a jedyne co się w niej nie zgadza to imię "Andrzej"
Postaram się pojawiać na stronie i tępić tą zarazę, która się tu rozprzestrzenia, przez brak aktywności ludzi o czystych intencjach.
Wiara góry przenosi moi drodzy. Jeśli odrobiliście lekcje, wielkiego człowieka jakim bez wątpienia jest twórca tej strony - Gracjan, to znacie już kierunek. Nie pozwólcie, aby w waszych sercach znalazło się miejsce na zwątpienie. Brnijcie bez względu na przeciwności i podszepty "że to nie ma sensu" a nagroda Was nie ominie. Zdobywajcie wiedzę, rozwijajcie się, czyńcie świat lepszym miejscem, a kobiety które spotkacie szczęśliwymi. Bóg z Wami.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Ronlouis

Poszło do ulubionych i

Poszło do ulubionych i zgłosiłem na główną.

Jestem ciekawy dyskusji,

Jestem ciekawy dyskusji, która się tu rozwinie. Pozdrawiam

Portret użytkownika Kampro

Też czekam aż truciciele

Też czekam aż truciciele wystawia łebki, sierść się posypie gęsto. Nazłaziło się stulejarzy i sr.ją na ołtarz...

Właśnie też nie wiem, skąd

Właśnie też nie wiem, skąd tutaj nagle takie myślenie. Jeśli ktoś tak uważa, że liczy się tylko auto, wygląd etc., to po co w ogóle siedzieć na tej stronie, bo nie rozumiem?

Portret użytkownika marine_trooper

Normalnie napisałbym, że ta

Normalnie napisałbym, że ta historia to ściema, ale ponieważ złożyłeś przysięgę to stwierdzę tylko, że trafiłeś na jedną z 0,001% ogólnej liczby tego typu sytuacji. Swoista baba z broda. Poza tym Andrzej ma pewnie genetycznie uwarunkowany ekstrawertyczny charakter, na który kobiety istotnie lecą, ale trzeba go wygrać w loterii genowej przed urodzeniem.

Portret użytkownika Kampro

Mamy pierwszego! Brednie,

Mamy pierwszego! Brednie, brednie i jeszcze raz brednie. Zanim odpuściłem sobie aktywność w branży, widziałem wielokrotnie jak szaraki ewoluowały w wyjadaczy. Później drogi się rozchodzą. Część przyswaja sobie to czego się nauczyli, jako część siebie, inni cały czas chowają się za maską PUA coraz ładniej ją przyozdabiając. Ci drudzy mają bardziej pod górkę. Jest jeszcze trzecia grupa, ludzie którzy nie wyciągają wniosków, poddają się i użalają, że no ja to nie bo jestem za brzydki/głupi/biedny. Z tym drugim może i mają rację.

Ja jestem introwertykiem i za

Ja jestem introwertykiem i za żadną cenę bym tego nie wymienił.
Czasami niektórzy przesadzają z tym ekstrawertyzmem i robią się z siebie cyrkowców.

Portret użytkownika Kampro

Rozumiem, Twoje życie, twoja

Rozumiem, Twoje życie, twoja sprawa. Problem polega na tym, że kilka osób tutaj próbuje wmówić reszcie, że się nie da. A tego nie zostawię bez odzewu, bo ktoś może w takie brednie uwierzyć.

Portret użytkownika lukas198820

A ty marine potrafisz coś

A ty marine potrafisz coś innego robić niż narzekać? To wzrost masz hujowy, teraz geny.Po co tu siedzisz i siejesz ferment co?

Portret użytkownika marine_trooper

Edit

Edit

Kampro, Kolego "po fachu",

Kampro, Kolego "po fachu", choć nie znamy się osobiście, to łączą nas 3 rzeczy: 1. sympatia do Skandynawii (bo inaczej byś się tam nie znalazł), 2. pusty rechot na takie komentarze kolegi "pierwszego" jak powyżej i 3. pewność, że te wszystkie iluzje, które wymieniłeś w swoim tekście, są odpowiednikiem... nie wiem, obierków po warzywach.

Miotam się między złością, że ktoś takie brednie głosi i próbuje je w życie wcielać, a przekonaniem, że to dobrze - bo im więcej frajerów, tym lepiej dla "nas". Na nic wysiłek Gracjana i całego chyba już pokolenia świetnych facetów, którzy uczyli nas i uczyli siebie nawzajem... Być może odpowiedź na Twoje pytanie "gdzie jest moderacja?" zamyka się w stwierdzeniu, że moderatorzy machnęli ręką, bo nie ma to sił. Bo legiony "iluzjonistów" mnożą się jak króliki. Z 1 powstaje 10.

Choć wiek już znaczący i stała kobieta przy boku, to jestem przekonany, że najlepsze nastolatki, 20tki, te co to rzekomo "nie nasza liga", powinny być uwodzona przez nas choćby dla sportu. Dla dobrego samopoczucia naszego i ichniego. Skoro o sporcie mowa. Jestem byłym sportowcem wyczynowym i z wielokrotnego doświadczenia wiem, że darmowym, dostępnym powszechnie na ulicy, legalnym i świetnym środkiem dopingującym, do którego nie przyczepi się nawet światowa organizacja antydopingowa, jest uwodzenie kobiet na jakieś 2 godziny przed startem. Nic, powtarzam, nic nie jest w stanie dać takiego kopa, takiego zastrzyku w żyłę, takiej motywacji, takiej dawki gwałtownej energii jak topniejąca nowa niunia w moim zasięgu. Proponuję każdemu zweryfikować to na sobie. Jeśli uprawiacie wytrzymałościowy sport kwalifikowany, wypróbujcie to. Nie kierując się żadnymi iluzjami, tylko biorąc przykład z "Andrzeja". Pozdrawiam.

Portret użytkownika Kampro

Już to gdzieś słyszałem,

Już to gdzieś słyszałem, "Polska to nie USA, tutaj to nie zadziała". Działało jak cholera. Kolejna wymówka, jedna z wielu.Jak Ci pokaże że działa, to powiesz Warszawa to Kraków i można tak w nieskończoność. Nie chodzi o to co dookoła, tylko o to, co jest w Twojej głowie. Nic innego nie istnieje.

Nie ma czegoś takiego jak Pua

Nie ma czegoś takiego jak Pua i uwodzenie TO poprostu Naturalne poznawanie kobiet .... Ubierasz się żeby dobrze wyglądać DLA SIEBIE i żeby sie dobrze czuć . Chcez wyglądać jak Menel ? ok Twoja sprawa . Rzuciłeś przykładem z Norge który jest Wyjątkiem od Reguły i tyle. Chcesz mieć fajne i wygodne życie to zbierasz na mieszkanie , samochód DLA SIEBIE .Nigdy nie widziałem ,żeby ktoś o aparycji menela miał fajną kobietę Wink Ściema trenerów uwodzenia którzy bazują na desperatach i dają im nadzieję ,że każdy może mieć modelkę z Victoria Secret.

Portret użytkownika Kampro

Nie jestem, nie byłem i nie

Nie jestem, nie byłem i nie będę żadnym trenerem, to co piszę piszę dla dobra ludzi którzy tutaj zaglądają. Nie mam żadnych ukrytych interesów, aby siać kłamstwa. Ładnie wyartykułowałeś, że dobra materialne zdobywamy dla siebie, aby zaspokoić własną próżność. Jeśli masz głebokie przekonanie, że dobry samochód jest Ci potrzebny aby zdobyć kobietę, to masz 2 możliwości, obie równie skuteczne. Albo zdobyć drogi samochód, albo pozbyć sie błednego przekonania. Ja wybieram opcje nr 2, bo nie warto uzależniać się od rzeczy materialnych które dziś są, jutro ich nie ma.

Nic a nic nie zrozumiałeś .

Nic a nic nie zrozumiałeś . Jeśli chcesz żyć w biedzie to po co wyjechałes do oslo . Poczekaj niech pomysle .... po pieniądze . .. czyli sam jesteś prózny i do tego hipokryta

Portret użytkownika Kampro

Wyjechałem do oslo, żeby

Wyjechałem do oslo, żeby kupić własny kąt nie pakując się w kredyty, zresztą gdybym nie wyjechał, to moja zdolność kredytowa stałaby pod znakiem zapytania. Co do próżności - fakt jestem próżny, ten wątpliwy atut przychodzi razem z pieniedzmi, ale nie zauważyłem żeby mi to jakoś pomogło z kobietami. Za hipokrytę się nie uważam.

Portret użytkownika Simi

Ja również uważam że

Ja również uważam że CHARAKTER, CHARAKTER i jeszcze raz CHARAKTER ! Ale.... uważam że SIŁOWNIA i estetyka ubioru to również podstawa, to tak jakbyś w dzisiejszych czasach nie umiał obsługiwać komputera. Sam się "zbyczyłem" ostatnie czasy i widzę same pozytywne tego efekty. Świetny blog, leci na główną

Portret użytkownika Kampro

Wszystko co przed "ale" nie

Wszystko co przed "ale" nie ma miejsca. Odwracasz przekaz. Wysportowane ciało to fajny dodatek do charakteru i tylko tyle. Ubranie powinno być czyste i nieprzepocone i tyle. "To tak jakbyś w dzisiejszych czasach nie umiał obsługiwać komputera" - właśnie podsunąłeś mi fajny opener - prośba o pomoc w ustawieniu dzwonka w telefonie I TYLE.

Portret użytkownika Kampro

A może poszli do lasu?

A może poszli do lasu? Przestań uzewnętrzniać swoją pierdołowatość, kompleksy i wymówki. Meczy mnie to, ale nie ustąpie i będę powtarzał - granice istnieją TYLKO w umysłach ludzi. Cała reszta to kwestia determinacji.

Portret użytkownika Loollipop

Do Jongman: Wizerunek menela

Do Jongman:
Wizerunek menela jest owszem przerysowany, lecz nie o to tutaj chodzi.
Nie będę się sprzeczał, bo nie mam na to ochoty. Wyjaśnij mi tylko jakim cudem w życiu mijales tyle pięknych kobiet z gośćmi.. jakby to delikatnie ująć.. o urodzie mocne 2/10, przeciętnie ubranych.
Jeśli mi powiesz, że nigdy czegoś takiego nie widziałeś stwierdzam, że z domu nie wychodzisz.
Nie chcę też słyszeć, że na koncie mają miliony, ale szkoda im na ciuchy

Portret użytkownika Loollipop

Podałbym ci imię i nazwisko

Podałbym ci imię i nazwisko mojej bliskiej znajomej, żebyś sobie popatrzył na jej zdjęcia i zdjęcie wspólne z jej... Nie wiem czy to nazwać facetem, ale nie zamierzam nieznajomej osobie udowadniać coś na siłę.
No cóż, mam inne doświadczenia i swoje wiem.

Portret użytkownika Kampro

Sporo tych "może" w twoich

Sporo tych "może" w twoich wypowiedziach. W swoich wywodach opierasz się głównie na domniemaniach, a z tym nie zamierzam dyskutować bo takich "może" można wyciagać dowoli z czapy. A co do przerysowanego wizerunku menela, to wcale bym nie był taki pewny, Andrzej jest inteligentnym człowiekiem. Sporo z nim rozmawiałem. Kilkukrotnie podejmował temat iluzji toczących świat w wielu aspektach. Nie przyszło mi do głowy go zapytać, ale nie zdziwiłbym się, gdyby okazał się jednym z pua starej szkoły. Szczególnie, że wypłynęło raz z jego ust coś, co w branży kryje się pod pojęciem chłodnika.

Portret użytkownika Guest

naprawdę nie wiesz, dlaczego

naprawdę nie wiesz, dlaczego odeszli? Może lepiej: "dlaczego co poniektórzy zostali wyrzuceni?"
Nie wiesz, dlaczego ci, którzy pozostali, się nie wypowiadają?
Zastanów się i sam sobie odpowiedz....

Portret użytkownika Guest

ech... to przykre, jak

ech...

to przykre, jak bardzo ciężko masz w życiu...

"jak myślisz dlaczego stara

"jak myślisz dlaczego stara gwardia odeszła?"

A moze ich pobanowano i pousuwano?

Portret użytkownika nera

Starej gwardii nie ma bo...

Starej gwardii nie ma bo... Hmm... Jakby to powiedziec dyplomatycznie tym którzy nie pamiętają... ...bo nie chcieli brać udziału w projekcie podrywaj.org którego adminem jest Adept a nie dla tego, że maja rodziny, zony, dzieci i wnuki...

Matko, jak mi Cię żal...

Matko, jak mi Cię żal...

Autor bloga odpowiada każdemu

Autor bloga odpowiada każdemu strasznie omijająco . Czy ty autorze chcialbyś grubą , brzydķa i niezadbaną kobietę ? Nieee . One mają tak samo . Często pytam kobiet czy wygląd jest ważny i odpowiedż brzmi - tak bo to pierwsze co widzą ale może mieć nawet jedną cechę która jej się spodoba . Nie musi być odrazu Cristianem Ronaldem . Przebywajcie , rozmawiajcie z kobietami to takie rzeczy bedą oczywiste !!!!

Portret użytkownika Kampro

A czy większość tutaj

A czy większość tutaj obecnych to grubi brzydcy niezadbani faceci? Stawiasz między przeciętnym facetem a skrajnym przypadkiem kobiety znak równości. A nawet gruby brzydki i niezadbany facet może zaoferować wiele kobiecie jeśli popracuje nad osobowością.

Portret użytkownika Loollipop

Ehh i tutaj nasze poglądy się

Ehh i tutaj nasze poglądy się rozmijają, choć co do większości się z Tobą zgadzam.
Przesadzasz z tym "niezadbany".
Jeśli ktoś nie dba o higienę? I nie wygląda przynajmniej schludnie (nie musi być drogo, jebać marki, firmy etc.) Jest skreślany z miejsca. Nie przesadzajmy z iluzjami w ani jedną, ani drugą stronę. Rozsądek..