W tym blogu, nie będzie żadnych wierszyków, żadnych rymów, żadnych pieprzonych poematów.
Będzie tutaj trochę słów prawdy.


Wielcy PUA, wielcy uwodziciele, elita bardzo wartościowych mężczyzn, coraz częściej dajecie do zrozumienia, że jesteście dennym obrazem niczego, a cała ta wasza wartość, to jedna cholerna iluzja.


Na czym powinien prawdziwy mężczyzna budować swoją wartość? Na sobie ! I na niczym innym. Panowie uwodziciele, zejdźcie na ziemie, czas przestać bujać w obłokach.
Portal ten nie jest miejscem, by jakiś pseudo-uwodziciel przyszedł, jeb*ął hejtem by poczuć się "fajnym". To miejsce, jest do tego by pokazać jak się takim stać.
Wiele osób o tym zapomniało.


Kogo mamy na stronie?


Na stronie mamy mistrzów, mistrzów hejtu, mistrzów hipokryzji, zawiści, zazdrości, desperacji, życiowych leszczy kryjących się pod internetową maską zajebistości.
Ludzi, zawiłych do takiego stopnia, że są w stanie zmieszać drugiego z błotem, by poczuć się lepiej, by poczuć się "mężczyzną", nawet, gdy ten drugi, prezentuje sobą nawet prawdziwszą wartość, to przecież muszę go ścisnąć,
przecież, każdy powinien wiedzieć " I'm the best", skoro nie wiedzą, muszę im to pokazać !! Przecież tak robi, wartościowy facet !


Tylko teraz jak ?


"A co, poczekam, aż ktoś przyjdzie z jakimś problemem, rozkminą, nawet jak gościu będzie miał rację, to i tak pokaże mu swoje "zajebiste ja!"
Przeczytam jego post, trzy razy, by móc się do czegoś przyczepić, kurde może być ciężko, ale co ja nie dam rady ?
Otworzę słownik, poszukam kilku inteligentnych słów, fajnie brzmią ciekawe, co znaczą, eeee nie ważne, ważne, że fajnie wyglądają.
Teraz na chwile, wyszukam w necie, jakiś informacji i wywieraniu wpływu, by pokazać, że coś wiem.
Kurde, wszystko fajnie, ale jak to złożyć w całość, ooooo na szczęście mam jeszcze numer do byłej polonistki z liceum, pomoże mi"


I hejt gotowy, madafakaaaaa ! Jestem fajniejszy na stronie, jest fejm !


Większość z was to pieprzeni mistrzowie teorii, po czym to stwierdzam ? Po czasie jaki spędzacie na tej stronie i po stylach waszych wypowiedzi.
Jedna wielka skrajność uwodzenia, mówiąc o pokazaniu, swojej wartości Gracjan miał na myśli, pokazanie tej prawdziwej, nie wielkiej demonstracji wyimaginowanego gówna, którym nazywacie swoją wartością.


Czasami mam wrażenie jakby użytkownicy, wzajemnie chcieli się poderwać, demonstrując w chory sposób tą swoją wcześniej wspomnianą, wyimaginowaną, chorą wartość.
Tu ziemia, nie to nie jest prawdą, to nie jest tak, że za każdy wasz hejtujący komentarz, napędza przymocowany do waszego kutasa siłownik, która za każdym razem o 50 cm przyciąga do was piękną kobietę.


Jestem na tej stronie, długo, nie ma już dużo użytkowników na tej stronie, którzy tyle tu są, pamiętam ludzi, ludzi z tego portalu, oni reprezentowali prawdziwą wartość.
Teraz jest pieprzona parodia. Współczuje nowym użytkownikom tej strony, że nie mogą liczyć na pomoc innych, bo w sumie jak, jak pomoże mu taki wielki mistrz teorii, który przeleciał połowę damskiej populacji, a żadna z tych kobiet nawet o tym nie wie? Walni hejtem i tyle, przecież to uruchomi ten pieprzony siłownik na jego kutasie, będzie fajniejszy !



Więc koledzy, wielcy PUA, mistrzowie teorii, powiem wam tyle, za każdym razem, jak spinacie tu swoje dupska, by wystukać tutaj coś w tej klawiaturze i kogoś pocisnąć, by poczuć się fajniej, ktoś inny, dobrze się bawi, realizuje się, uprawia namiętny seks z kobietami, jestem to Ja, są to inni, nawet Ci, co nigdy nie słyszeli i tym: "elitarnym stowarzyszeniu prawdziwych mężczyzn".


Pomyślcie, co moglibyście zrobić z czasem, którzy przeznaczacie na te głupoty, na to chore dowartościowanie się, ile w tym czasie można przeżyć, poznać kogoś, rozwijać swoje pasję, spełniać marzenia, kochać się z kobietą.................................................. ale w sumie jak kto woli.


Tak, tak wiem, zaraz ktoś zarzuci: " Ramosel nadajesz się tylko na kilka stosunków, z kobietą, potem powoli się sypiesz". Może to i prawda, ale nie stoję w miejscu, nie jest to koniec mojej drogi i cały czas się rozwijam, reszcie życzę tego samego !

Amen !