Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Field Raport- Perrunio

Portret użytkownika Perrminator

Siema

Pany, wybaczcie jak coś pokręcę w tym blogu bo jestem troszkę ubzdryngolony Smile Nigdy nie pisałem field raportów, ponieważ nie lubię się chwalić. Jednak stwierdziłem że podzielę się swoją akcją, ale nie po to by przyszpanować a po to by dać nadzieję innym. Nadzieję na to że KAŻDY ale to KAŻDY może bez problemu poznać fajną babkę. Nigdy nie pisałem FR, także postaram się opisać temat jasno i treściwie.

Jako że jestem świeżo po rozstaniu to chętnie przyjąłem propozycję kumpla dotyczącą baletu. Wiadomo- przed imprezą tzw. podkład czyli najebka u jednego z ziomków by zredukować koszty (w tym przypadku pękł litr wódy na czterech, czyli taki standard). Po drodze spiliśmy jeszcze jednego browara. W lokalu wiadomo- pierwsze co to poszliśmy się odlać a później dzida na parkiet.

Na parkiecie podbiłem do wielu dup, z różnym skutkiem. Niektóre mnie zlały, a nie które zatańczyły jednak większość z nich to były takie przeciętnie foczki w sam raz na raz. Wtedy to powiedziałem do kumpla: "Kurwa, pierdolę te przeciętne, od teraz będę podbijał do samych proc". Jednak tych proc było nie wiele, a te do których podbiłem to mnie olały.

Później zagadałem do takiej nawet ładnej dziewczyny z tekstem: "Kim jesteś?". Typiara zaczęła się brechtać, ale reakcja ogólnie pozytywna. Zaczęliśmy tańczyć, jednak później się rozczarowałem bo dowiedziałem się że panna jest ode mnie 4 lata młodsza (preferuję max 2 lata młodsze) i powiedziałem jej: "Przepraszam, fajna z Ciebie dziewczyna ale jesteś dla mnie za młoda". "Spoko"- odpowiedziała panna i sobie poszła. No i tak tańczę sobie dalej sam, tańczę i tańczę aż tu nagle podbija do mnie ta 4 lata młodsza laska z tekstem:

"Kurwa...jak możesz mnie tak z góry oceniać. To że jestem 4 lata młodsza to nie znaczy że jestem nie dojrzała"

Pomyślałem, że w sumie ma rację i odpowiedziałem: "Kurdę no w sumie masz rację, dawaj na lożę pogadamy".

Poszliśmy na lożę, przegadaliśmy tam z godzinę. Okazało się że mamy sporo wspólnych tematów i ogólnie dobrze nam się konwersowało. Okazało się że panna studiuje w Szczecinie, jednak jest z innej miejscowości. Zaproponowałem że odprowadzę ją do akademika.

Wyszliśmy z klubu, do akademika było ze 4 km. Szliśmy za rękę, co jakiś czas robiąc przerwy na pocałunek. Pod akademikiem panna zaproponowała bym wpadł do niej na noc. "Serio?"- zapytałem. Odpowiedziała, że jak najbardziej. Jednak cały misterny plan poszedł w pizdu ponieważ Pani portierka stwierdziła że odwiedziny o 3 w nocy są kategorycznie zabronione. Nie miałem do niej pretensji, rozumiem że taki jest regulamin domu studenckiego. Wziąłem od panny numer, po czym pocałowaliśmy się i pożegnaliśmy.

Morał historii:

Co prawda nie poruchałem, ale poznałem ładną dziewczynę, spędziłem z nią świetnie czas i jestem pewien że prędzej czy później wylądujemy w łóżku. Panowie, uwierzcie w siebie- poderwanie kobiety jest proste tylko trzeba uodpornić się na zlewki. Prędzej czy później każdemu z Was uda się wyrwać świetną dupę, tylko trzeba działać. Samo się nie zrobi. Kto czytał moje wcześniejsze blogi to wie, że zawsze stawiałem na naturalność i dalej to podtrzymuję. Bądźcie sobą, a jestem pewien że Wam się uda! Nawet jak jesteś w chuj zestresowany to podejdź do panny i powiedz: "Yyyy...ten no...yyyy jestem Piotrek...". Nie masz nic do stracenia, a tylko możesz zyskać. I do chuja pana- przestańcie zakładać jakieś zjebane, czerstwe tematy w których robicie z siebie skończone pizdy. Bądźcie facetami i bierzcie rzeczywistość na klatę, cieszcie się z tego co jest. Bądźcie dumni z każdego postępu. Ja zawsze byłem mega zadowolony jak gorąca dupa zamieniła ze mną dwa słowa. Nie róbcie z siebie frajerów. Ja zostałem olany przez kobiety milion razy i jakoś żyję.

Dobra, teraz już short podsumowanie:

1. Idziesz na balety

2. Podchodzisz do panny od tyłu, łapiesz za biodra i mówisz: "Jak się bawisz?". Chociaż w sumie to nie ma znaczenia czy podejdziesz z przodu, z tyłu, z boku czy z dupy. Po prostu ja lubię od tyłu, ale jak trzeba to podbiję z innej strony Wink

3. Jeśli reakcja będzie pozytywna to tańczysz dalej i lecisz na spontanie a jeśli negatywna to przyjmujesz odrzucenie na klatę i lecisz do następnej sikorki

Tyle w temacie, życzę powodzenia i dobranoc.

Pozdrawiam
Perry Wink

UWIERZ W SIEBIE!

Odpowiedzi

Zgadzam sie z tym co

Zgadzam sie z tym co napisałes, a laska widac ze sie przejeła ze wrocila do ciebie na parkiecie Laughing out loud
Ja mam inna taktyke w klubie jesli chodzi o taniec, łape panne niespodziewanie za biodra i dosłownie "przenosze" kawałek dalej od jej znajomych. Obracam ja i zawsze smiac mi sie chce gdy widze jej mine bo nie wie co sie dzieje Wink potem odrazu kladzie rece na szyje i gre czas zaczac. Jak narazie na 10 lasek zadna mnie nie olala gdy podbijalem w ten sposob wiec zdecydowanie i pewnosc siebie pelnia kluczowa role w tancu.

Nie specjalnie przypadł mi

Nie specjalnie przypadł mi ten wpis do gustu i wnioski z niego, ale Twoje uwagi podlatują przesadnym konserwatyzmem. W klubie lepiej w jakimś stopniu odstawić grzeczności i uprzejmości, a uruchomić dzikość i prymitywizm (oczywiście nie przesadny)

z resztą autor w całym swoim wpisie poleciał tylko dwiema "kurwami" (z czego jedna to cytat z laski), dwoma "chujami" i jednym "pierdolę", więc jest to bardzo stonowany, umiarkowany wulgaryzm jak na moje oko

Portret użytkownika Hooner

Tak, to nie jest portal dla

Tak, to nie jest portal dla poetów, kto się o takie rzeczy PRZYPIERDALA musi mieć jakieś problemy, bo esencją jest przekaz tekstu, a nie te kilka przekleństw, które cenię, jeśli w sposób zabawny lub stanowczy podkreślają pewne kwestie. Jesteśmy facetami Panowie, trochę skurwysyństwa nam nie zaszkodzi, to nie kafeteria, żeby obrażać Cię na słownictwo. Przemo jak tam w Bydgoszczy jeszcze działasz? Pozdro.

Co do bloga - masz naprawdę zajebiście prosty schemat w głowie, którym się kierujesz. Nie jestem fanem takiego podejścia, ale fakt faktem - efekty jakieś tam masz i być może kogoś przekonasz, żeby wypił ćwiartkę i dał dzidę na parkiet, otrzymując kilka zlewek, by w końcu znaleźć "tą jedyną".

Portret użytkownika Perrminator

Proste rozwiązania zazwyczaj

Proste rozwiązania zazwyczaj są najlepsze, poza tym prosty ze mnie chłopak i nie będę udawał kogoś kim nie jestem ;p Co do tej ćwiartki- je generalnie piję mało, jeśli idę w tygodniu na tańce to na trzeźwo ponieważ na drugi dzień trzeba wstać do pracy. Wtedy to działa mi się równie dobrze, alkohol nie jest dla mnie jakimś tam pobudzającym czynnikiem ;p

Portret użytkownika Hooner

Filmy dla dorosłych też

Filmy dla dorosłych też pewnie Cię nie bawią. Jakoś nie czuję się ośmieszony, skurwysyn to tylko słowo, które razi dziewczynki, które muszą być w domu przed 20.00

Portret użytkownika Perrminator

Stary, weź pod uwagę że

Stary, weź pod uwagę że pisałem tego bloga o 4 rano kiedy to wróciłem z dyskoteki. Byłem trochę nachlany, stąd taki język a nie inny. Może nie jestem mistrzem pióra, jednak gdybyś poczytał moje posty to byś wiedział że na trzeźwo jako tako staram się zachować poprawną pisownię.

W ogóle jakim prawem wyzywasz tą dziewczynę od wieśniar skoro nawet jej nie znasz? Zwracaj się tak do mamy, jeśli Ci na to pozwala. Każdemu zdarza się rzucić mięsem, Ty to niby taki święty jesteś? Poza tym nikogo tym wpisem nie obraziłem.

Jak jesteś tak mocno urażony to może załóż sobie konto na jakimś forum polonistycznym, a na fejuniu polub fanpejdż profesora Miodka Smile

"a po to by dać nadzieję

"a po to by dać nadzieję innym. Nadzieję na to że KAŻDY ale to KAŻDY może bez problemu poznać fajną babkę"

aż taki z Ciebie ogr i pizda, że nawet jak Ty możesz to inni bankowo również? Laughing out loud bez urazy, ale takie wnioski się nasuwają na pierwszy plan

--------------------------------------------------

"Zaczęliśmy tańczyć, jednak później się rozczarowałem bo dowiedziałem się że panna jest ode mnie 4 lata młodsza (preferuję max 2 lata młodsze) i powiedziałem jej: "Przepraszam, fajna z Ciebie dziewczyna ale jesteś dla mnie za młoda". "Spoko"- odpowiedziała panna i sobie poszła"

Tym razem Ci się cudem* udało, ale pomyśl gdyby przez Twoje popierdolone zasady temat przeszedł bokiem...

*cudem, bo aż ciężko uwierzyć, że laskę to ruszyło. Większość lasek by miała w dupie taką uwagę od obcego gościa, którego kompletnie nie zna i za kilka sekund już by zapomniała o Tobie i Twoich chorych zasadach

--------------------------------------------------

"i jestem pewien że prędzej czy później wylądujemy w łóżku"

Ostudź głowę chłopie. Pamiętaj, że to co było z kobietą możliwe wczoraj, następnego dnia może być już poza zasięgem. Sam się na tym przejechałem, a nie biorę z dupy wnioski.

--------------------------------------------------

"poderwanie kobiety jest proste tylko trzeba uodpornić się na zlewki. Prędzej czy później każdemu z Was uda się wyrwać świetną dupę, tylko trzeba działać"

jesteś świeżo po rozstaniu (zakładam, że nie więcej niż miesiąc po), na którym było pewnie ruchane, na pierwszym wyjściu do klubu po rozstaniu dostałeś jednego wieczoru kilka albo kilkanaście zlewek. Ciekawe, czy też byś tak kozaczył jak miałbyś same zlewki od kilkunastu wyjść (po kilkanaście na wieczór albo i więcej) - taka czarna passa od ponad pół roku Smile

--------------------------------------------------

"Nawet jak jesteś w chuj zestresowany to podejdź do panny i powiedz: "Yyyy...ten no...yyyy jestem Piotrek...". Nie masz nic do stracenia, a tylko możesz zyskać"

One mają w dupie takich Piotrków. I wbrew pozorom jak się zastanowisz, a nie będziesz wpajał sobie na siłę pua-przekonania, to dostrzeżesz, że "masz coś do stracenia". Nabawisz się np. wtórnego lęku przed kobietami i zrytej głowy

--------------------------------------------------

podchodzenia w tańcu od tyłu to już mi się nawet nie chcę komentować... odwagę, pewność siebie i zdecydowanie to dzisiaj możesz sobie w dupę schować. To już nie robi dzisiaj na kobietach wrażenia

Portret użytkownika Perrminator

Eeeee...hmmm dużo tego także

Eeeee...hmmm dużo tego także nie będę się do wszystkiego odnosił ;p

To, że interesują mnie kobiety max 2 lata młodsze nie wzięło się z niczego. Trochę błędnie to odczytałeś, to nie jest jakaś tam moja sztywna PUA- zasada. Chodzi o to, że mnóstwo razy byłem na kawie z różnymi dziewczynami i doszedłem do wniosku że z kobietami młodszymi o 3 lata i więcej po prostu źle mi się gada, nie mam z takimi pannami wspólnych tematów. Bardzo szanuję wszystkie dziewczyny, jednak naturalnym jest że człowiek ma inne priorytety i sposób myślenia mając 24 lata a inne mając lat 20, zgodzisz się ze mną? Oczywiście są wyjątki.

Mi się najlepiej konwersuje z rówieśniczkami, oczywiście każdy jest inny i jednemu będzie się fajnie spędzało czas z 5 lat młodszą niewiastą, a innemu z 5 lat starszą. Wiadomo, że z czasem ta granica się zaciera. O ile znajomość 21-latka z 16-latką może nie co dziwić, o tyle związek 35-latka z 30-latką jest zjawiskiem całkiem normalnym.

"Ostudź głowę chłopie. Pamiętaj, że to co było z kobietą możliwe wczoraj, następnego dnia może być już poza zasięgem. Sam się na tym przejechałem, a nie biorę z dupy wnioski."

Tu masz rację, napisałem to ponieważ świetnie się dzisiejszej nocy bawiłem i miałem pozytywny flow. Jak będzie to się okaże, jednak dziś do niej zadzwoniłem i z dużym entuzjazmem przyjęła zaproszenie na jutrzejsze spotkanie.

Co do pozostałych punktów- nie będę się do nich odnosił bo to co napisałeś jest mocno tendencyjne i mam wrażenie że szukasz dziury w całym. To miał być blog motywacyjny, napisany pod wpływem alkoholu a Ty rozkładasz wszystko na czynniki pierwsze i wiercisz dziurę w brzuchu.

Portret użytkownika Perrminator

Nie rozumiem skąd ten hejt.

Nie rozumiem skąd ten hejt. Może z zazdrości że poznałem dziewczynę? Jeden się czepia o styl pisania pod wpływem alko, do tego obraża moich rodziców, dziewczynę którą poznałem i mnie (Heathcliff- jesteś wyjątkowo małym człowieczkiem). Drugi zarzuca mi jakieś rzeczy z dupy, przecież to jest takie pierdolenie i czepianie się na siłę że nawet nie wiem jak mam się do tego ustosunkować.

Wyszedłem sobie z kolegami na imprezę aby się zabawić, odpocząć po ciężkim tygodniu pracy, siłki oraz uczelni a przede wszystkim po to by poznawać dziewczyny. Raz wyszło lepiej, innym razem gorzej ale generalnie bawiłem się szampańsko. A co najważniejsze- działałem. Przemo, taki mądry jesteś? Po tym co wypisujesz na portalu, a w szczególności z tymi ciągnikami rolniczymi mam prawo stwierdzić że jesteś nie do końca normalny...

No właśnie- działałem. Starałem się, nikomu się nie użalałem. Nie zakładałem durnych tematów na forum, wolałem przekonać się o pewnych sprawach na własnej skórze. Po imprezie wpadłem w zajebistym nastroju na chatę, pod wpływem flow chciałem skleić parę pozytywnych i motywacyjnych słów, co moim zdaniem się udało a tu taki hejt i zawiść.

Może odejdźcie od ekranu komputera i zacznijcie działać zamiast strugać herosów klawiatury? Żenka...

"Przemo, taki mądry jesteś?

"Przemo, taki mądry jesteś? Po tym co wypisujesz na portalu, a w szczególności z tymi ciągnikami rolniczymi mam prawo stwierdzić że jesteś nie do końca normalny..."

Ja i mądry Laughing out loud jedynie od czasu do czasu

normalny faktycznie zdecydowanie nie jestem...

ps. co jest nie tak z tymi ciągnikami rolniczymi? Już chyba drugi mi to wypominasz, tylko znowu nie wiem o co chodzi

Przemo kurwa ciagle narzekasz

Przemo kurwa ciagle narzekasz jakie to laski są złe i mają w dupie facetów.Ogarnij sie a nie płaczesz jak mały chłopczyk,tobie sie tłumaczy ale do ciebie nie docierają argumenty poza takimi jakie sobie w głowie zakotwiczyłeś.

co to znaczy dla Ciebie

co to znaczy dla Ciebie 'ogarnij się' ?

ps. jakoś zawsze do mnie bardziej trafiały argumenty ze świata realnego niż wirtualnego. Dlaczego Twoim zdaniem miałbym przekładać argumenty nicków z podrywaja nad realne doświadczenia w rzeczywistych warunkach?

"spod budki z piwem." - a co

"spod budki z piwem." - a co masz do budek z piwem?, notabene - czy są jeszcze klasyczne budki z piwem jak za głębokiej komuny? - czyli Ty to tylko w Hiltonie czy innym Hollidayu bywasz? Wyżej Kolego srasz niż dupę masz...

Portret użytkownika czysteskarpety

Poproszę frytki i dużą colę,

Poproszę frytki i dużą colę, panie humanisto.

jaki pisarz???, mogłeś coś

jaki pisarz???, mogłeś coś bardziej błyskotliwego zaserwować - że niby kolejny młody troglodyta którego edukacja zakończyła się na społecznych Żuławach... a tak na marginesie - znasz z autopsji budki z piwem?, czy tylko słyszałeś że coś takiego było? - właśnie, byłbym zapomniał dodać - kurwa mać...

Portret użytkownika Hooner

Oczom nie wierzę, przed

Oczom nie wierzę, przed chwilą odpisałem na "zarzuty" Heathcliffa, ale to nie był jego jeden wyskok, obrazie nie ma końca. I choć praktycznie zawsze ignoruję takich cwaniaczków na forach, teraz nie mogę się powstrzymać przed kolejnym komentarzem.

Człowieku - jeśli razi Cię poziom tego portalu, to znajdź sobie taki (lub załóż, czemuż nie), w którym będziesz mógł czuć się swobodnie, zupełnie jak w bibliotece pełnej dzieci z dobrych domów z IQ powyżej 120 w skalach wechslerowskich.

Czy naprawdę uważasz, że cokolwiek zmienisz smęcąc, że przekleństwa i niezbyt wyszukany sposób wypowiedzi zakrawa o grzech ciężki, za który połowa użytkowników portalu podrywaj.org zgnije w piekle? Jeśli tak - więcej wiesz o pisaniu, aniżeli o prawdziwym życiu, w którym nazywamy Twoje wypociny zwykłym pierdoleniem...

Aha, żeby było jasne (skoro tak kurczowo trzymasz się tych... konotacji) co znaczy słowo pierdolenie:

(1.1) wulg. bzdury
(1.2) wulg. zmyślanie, mówienie bzdur
(1.3) wulg. uprawianie seksu

Portret użytkownika Elba

Hm... mam bardzo ambiwalentne

Hm... mam bardzo ambiwalentne uczucia, czytając Twoje wpisy. Bo niby teoretycznie masz rację, ale z drugiej nie do końca. Wytykanie (publiczne) komukolwiek braku kultury, też nie świadczy zbyt dobrze o kulturze wytykającego.

Autor bloga tak opisał sytuację, jak opisał i szczerze mówiąc, zakładając filtr (4 rano, promili sporo) wyszło mu całkiem zbornie.

Ja raczej sporadycznie używam wulgaryzmów pisząc cokolwiek w sieci, ale się zdarzy wzmocnić to i owo semantycznie Wink a w realu, to i często, a jakoś nie narzekam na skromny zasób słów. Reasumując: częste rzucanie soczystym mięsem, zdarza się również ludziom po tzw.starej maturze Smile
Do dzisiaj pamiętam mojego profesora (szef katedry statystyki w jednej z wiodących uczelni ekonomicznych w Polsce), który z takim wdziękiem rzucał kurwami, że można go było słuchać i słuchać.

Co innego, gdy ktoś na tym forum personalnie obraża rozmówcę określając go popier-papier czy innym wujem, wiadomix że nieładnie i nie uchodzi, ale o takim przypadku tu nie ma mowy.

A tak już absolutnie kończąc, jestem kobietą, a jakoś przeżyłam czytając ten wpis. Zresztą po "Psach" już chyba nic mnie nie wzruszy Laughing out loud

A tak już absolutnie, absolutnie finiszując - podrywaj to nie Wersal Laughing out loud i nikt tu atłasowych pantalonów nie nosi.

Portret użytkownika Perrminator

"Autor bloga tak opisał

"Autor bloga tak opisał sytuację, jak opisał i szczerze mówiąc, zakładając filtr (4 rano, promili sporo) wyszło mu całkiem zbornie"

No Elba, idę o zakład że szanowny pan polonista napisze za chwilę esej o genezie słowa "zbornie" Wink

Portret użytkownika Elba

Perr, może tak być. Musimy

Perr, może tak być.
Musimy się z tym liczyć. Ofkors.

Wink

Portret użytkownika Markotnyy

Ktoś na chacie dosłownie 15

Ktoś na chacie dosłownie 15 min temu napisał "łojezu ile to jadu i nienawiści jest w ludziach". Jak widać nawet tutaj się to objawia. Laughing out loud Z reszta czego można wymagać od gościa, który ma 49 wpisów i 1 punkt pomocy. Wink

Co do raportu. Krótki, prosty, łatwo się czyta. Są kropki, przecinki, a też nie dopatrzyłem się jakichś rażących błędów, więc serio nie wiem czego tu sie czepić. Złożyłeś sobie pare podstaw do kupy i robisz swoje. Jeśli to działa, tak trzymaj. Pjona dla Ciebie.

Do Heathcliff: Dobrze użyta kurwa, czy wpasowany chuj wzbogaca naszą wypowiedź. Kwiecistość przekleństw w naszym, jakże pieknym ojczystym języku jest duża, żeby nie powiedzieć garagantuiczna(tak znam to słowo z KillBilla), dlaczagóżby w takim razie nie urozmaicać nimi wypowiedzi. No, kończąc tym KURWA pieknym akcentem, weź się za siebie gościu zamiast hejcić innych.
Amen

z początku pomyślałem, że to

z początku pomyślałem, że to o mnie, ale jak doczytałem do końca, to już wiem, że to nie o mnie, ale też w sumie nie wiem o kim, a komentarze pod tym wpisem czytałem...

tylko, że teraz celowe

tylko, że teraz celowe niepoprawne pisanie jest trendy Smile trudno czasem odsiać tych, którzy stosują taką pisownię w ramach trendu od tych, którzy ją stosują, bo nie błyszczą w tej materii...

ja sam czasami używam celowo nieudolnej polszczyzny w luźnej pisanej i nie tylko konwersacji, a jednocześnie pracuję jako dziennikarz, gdzie poprawna pisownia jest w tej branży dekalogiem Smile

potrafię się odnaleźć w wyższych sferach intelektualnych, ale także lubię sobie obejrzeć prymitywny humor w stylu Kiepskich i śmiać się debil Laughing out loud

jak ktoś napisze 'paroofki' zamiast 'parówki' to jest debilem czy raczej jest kreatywny i ma fantazję?

Portret użytkownika Elba

Co nie przeszkadza Ci używać

Co nie przeszkadza Ci używać wtrętu z angielskiego (wyraz "trendy") w formie dalekiej od poprawnej językowo, bo chyba powinieneś napisać:

Dla mnie nie jest zgodne z trendami, gdy ktoś wrzeszczy "NA" cały głos (ale) "W" autobusie: "Marta...

na cały autobus, weszła na salę, etc... = rusycyzmy

No to teraz może poczekajmy na "JUN-a" naszych czasów, niech przeleci się po necie, poczyta i umrze z przepracowania pisząc satyrę, bo nie ogarnie ilości materiału do wyśmiania.

Wink

Wyloozuj Waść.

Portret użytkownika Markotnyy

Wow, stary, ty to jesteś

Wow, stary, ty to jesteś zajebisty. Literówki wytykać, no błagam. To nie jest lekcja języka polskiego i będę pisał jak mi się podoba, do póki to nie jebie po oczach.

Najśmieszniejsze jest to, że w internecie pełno takich pseudointelektualistów jak ty, którzy przypierdolą się o niepisanie polskich znaków, tudzież o literówkę, czyli tak naprawdę o gówno.

Dodatkowo polecałbym zapisanie się na kurs czytania ze zrozumieniem, bo jeżeli kurwa już taki dokładny jesteś, to byś chociaż dokladnie mógł czytać. Gdzie jest napisane, że słowo "gargantuiczny" wywodzi się z filmu Kill Bill??!?! No własnie, nigdzie, bo ja napisałem, że stamtąd to znam, tyle w temacie.

Anyway jak chcesz ulepszać świat, to zacznij od siebie, albo proponuje iść na forum onet, czy jakiś inny syf i tam poprawiać ludzi, bo wydaje mi się, że jedna literówka to jest nic, w porównaniu do tego co ludzie robią z polskim. Tongue

A jezeli przeszkadzają Ci moje "pjontki, pis joł" to twój problem, takie pokolenie, a błąd w tym przypadku jest celowy.

Przeczytałem sobie jeszcze raz to co napisałeś i w sumie prócz niepoprawnej pisowni jednego wyrazu i literówki, to nie było się do czego przyjebać. Jednakże najgorze jest to, że chciałeś znaleźć jak najwięcej błędów, żeby mi dojebać, to i dojebałeś sam sobie, bo według mnie czytanie bez zrozumienia jest gorsze, niż robienie literówkek.

Grow up child.
Btw. nie jestem dzieckiem Wink
PIS JOŁ, PJONA ZIOMUŚ

Portret użytkownika Markotnyy

No a już do twojego braku

No a już do twojego braku czytania ze zrozumieniem się nie odniosłeś internetowy onanisto. Bawi mnie krotnie, że taki typek, który siedzi i na okrągło poprawia wszystkich za drobne błędy nie umie przeczytać ze zrozumieniem prostej wypowiedzi. Chyba serio jesteś debilem, jak nie potrafisz odpowiedzieć na argument, który rzuciłem, albo po prostu trudno takiemu pseudointelektualiście się do niego przyaznac, bo przecież "dziecko neostrady" racji mieć nie może.
Pozdrawiam i szczerze mówiąć nie wiem jak ty kurwa zdałeś mature, skoro nie umiecz czytać ze zrozumieniem.

A i co do twoich dalszych uwag:
JEBAĆ pseudointelktualistów takich jak ty. Moja filozofia życia jest mega pozytywna, ale dla takich śmieci, którzy sieją ferment i wszystkich dookoła poprawiają, znajdzie się zapasowa dawka negatywnej energii.
Pisze śmieć, bo typ który jest niby taki "merytoryczny", a nie potrafi w odpowiedzi odnieść się do konkretnych zarzutów w jego strone to dla mnie gówno spływające rynsztokiem.

Jezeli już kreujesz sie na takiego profesora polonistyki, to chociaż trzymaj poziom. W każdym razie aktualnie ośmieszasz sam siebie.

Pozdrawiam z niechęcią pseudointeligenta.

Mod jest już w drodze na

Mod jest już w drodze na sygnale Smile

użytkownik Heathcliff został utworzony przez samego Admina w celu sprawdzenia wytrzymałości psychicznej, opanowania i charakteru przedstawicieli społeczności podrywaj.org i zrobienia czystek w szeregach przeludnionej populacji tego portalu

Portret użytkownika Guest

Chcesz wylecieć?! No to

Chcesz wylecieć?! No to jesteś na dobrej drodze Ogarnij język. Więcej nie powtórze!!!
Moja tolerancja jest większa, ale to juz przegiecie!

Portret użytkownika Markotnyy

Dziekówa za

Dziekówa za wyrozumiałość.
Biore to na klate i przynaje się otwarcie, ze przesadziłem. Smile
Sorki za bluzgi.

Nie będę już tego rozstrząsał, bo szkoda czasu.
Jednakowoż prosta zasada, jeżeli chcesz być szanowany, to szanuj innych do Heathcliff'a.
Peace yo

Portret użytkownika Guest

odpimpusiaj się blondynów,

odpimpusiaj się blondynów, ok? Wink

Portret użytkownika Elba

E.... Się "blądynka" nie

E....

Się "blądynka" nie zrozumiała o so Ci chodzi?

Laughing out loud