Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

TO CZAS,TWOJ CZAS.

Portret użytkownika opos1

Witam wszystkich. Juz dawno nie bylem na podrywaju,nie wspominajac kiedy ostatnio cos dla Was napisalem. Od kilku dni nachodzi mnie ochota napisania bloga na tym forum wiec dzialam.

Napisze to w formie analizy,wierzac,ze pomimo sredniego daru w pisaniu,przekaze tutaj wartosc dla nowych osob,a nawet tych bardziej zaawansowanych. Jesli pojawia sie jakies bledy ortograficzne,poinformujcie mnie o tym. Z pewnoscia poprawie.

Pamietam to jak dzis. Czytanie ksiazek z tematyki rozwoju osobistego,wiele filmikow motywacyjnych i ta "chec" zmiany swojego srednio poukladanego zycia. Czytalem te ksiazki,wyobrazalem sobie kim to ja nie bede i kim to ja nie jestem. Opowiadanie znajomym,to czego sie dowiedzialem z ksiazek,nakrecanie ich na zmiane zycia,wspominanie o swoich celach. Wyczytane "reguly",ktore w zaden sposob ze mna nie byly spojne,a pomimo tego i tak probowalem byc na sile alfa i chuj wie jeszcze kim. To wszystko zapoczatkowalo tym,ze wiekszosc osob sie odemnie odwrocilo (nawet rodzice) i zostali w moim zyciu pewni znajomi,o czym zaraz. Stalem sie mega dziwakiem,ktory myslal,ze po przeczytaniu 15 ksiazek i ogladaniu wielu filmikow motywacyjnych jest bogiem i kazdy jest gorszy ode mnie. W tamtych czasach,a bylo to okolo 1.5 roku temu zaczalem latac przez pol roku po dziewczynach na ulicy,bedac mega potrzebujacy.. Sadzilem,ze to mi pomoze mega w rozwoju,bede lepszy od swoich znajomych,ktorzy na tamten czas nic soba nie reprezentowali oprocz picia,negowania,ublizania i narzekania jaki ten swiat jest do bani. Ich przekonania i sposob myslenia powoli zaczal na mnie przechodzic,no ale uwazalem ze jestem czlowiekiem sukcesu i moge wszystko.. Zaczalem sie otrzasac,kiedy uswiadomilem sobie jakim dziwakiem jestem.. Zobaczylem jak slaby poziom i jak mala wartosc daje ludziom.
Powoli zaczalem rozumiec i to mnie zaczelo wkurwiac,ze stoje w miejscu,udajac kogos kim nie jestem.
Zbiegiem czasu,podjalem decyzje o zmianie,w tym przypadku mega duzej zmianie. Przestalem czytac,wyrabalem ze swojego zycia wszystkich znajomych. Przez jakis czas brakowalo mi tego gowna. Zapisalem sie do marketingu sieciowego wtedy. Wiedzialem,ze jestem sam a od znajomej,ktora reprezentowala niesamowicie wyzszy poziom,zaczalem z nia dzialac. Spodobalo mi sie,jacy ludzie sie tutaj znajduja,wszelkie szkolenia z rozwoju osobistego. Powoli zaczalem sie zmieniac. Wszelakie przekonania i zly sposob myslenia zaczal zmieniac sie. Skupilem sie na sobie,wreszcie na swoich celach. Napisalem kim chce byc za rok,jak sie ubieram jak poruszam,jak rozmawiam z ludzmi i na koncu jakie posiadam wartosci,ktore w tamtych czasach byly mocno naruszone. Poznawalem ciagle coraz to ciekawsze osoby,ktore byly kilka polek wyzej odemnie. Bardzo podobal mi sie ten rodzaj zmiany siebie,poniewaz widzialem,jak naprawde chca mi pomoc. Tymi malymi kroczkami i uporem zaczalem zauwazac zmiany. Z chujowych osob,stalo sie to o czym od dluzszego czasu marzylem,aby miec w swoim zyciu osoby wartosciowe,posiadajace ambicje i ciekawy life style. Ciagle wychodzenie ze swojej strefy konfortu,wiele przeprowadzonych spotkan z ludzmi. W tym przypadku budowanie zespolu,ktory liczy w tym marketingu 100 osob. Wyciaganie wnioskow z "porazek". Systematyczna i konsekwenta poprawa swojego charakteru,sprawiaja,ze dziaj czuje sie naprawde atrakcyjna osoba. Nauczylem sie rozmawiac("nawijac),tak jak zawsze marzylem. Podchodzenie do kobiet nie sprawia mi klopotu. Pomimo tego,nie mam czasu i na to. Jestem w pogoni za zyciem jeszcze lepszym jakie mam przed swoimi oczami. Czyli,mieszkanie w zajebistych warunkach,jezdzacego ferrari albo rall roysem,mezczyzna spelnionym na kazdej plaszczyznie swojego zycia. No i oczywiscie posiadania kobiety,z charakterem jaki preferuje(jest on zapisany w specjalnym miejscu). Wiem,ze aby to wszystko posiadac,musze stac sie odpowiednia osoba i zapierdalac.
- Powiedz mi,czy zachwycanie sie,zyciem ludzi,ktorzy maja wiecej i nic z tym nie robiac,faktycznie poprowadzi Cie do miejsca w ktorym sa oni?
- Zastanow sie,czy majac teraz 20-25 lat,nie lepiej pozapierdalac przez 10 lat i miec spokoj?
Tyy,mam wrazenie,ze i tak Ci sie nie chce. Lepiej wlaczyc TV i ogladac dlaczego ja,albo ta zjebana szkole. No bo masz przeciez czas. Ile masz go? 40 lat? Czas spierdala a Ty marnujesz go na nawet to glupie ublizanie osobom na tym forum.
Ja lece z tematem. Kiedy wyobrazam sobie swoje zycie,kiedy teraz bede zamulal. Plakac mi sie chce. Wstaje i dzialam.
Mam 20 lat i wiem czego chce. A Ty?
No tak masz czas.

Dlatego rusz dupe,zmien otoczonie ktore ma na Ciebie niesamowity plyw,swoj sposob myslenia ktory urzeczywistnia to kim jestes,przekonania,bazujac na konsekwetnej zmianie ich.Spowoduje to tym,ze bedziesz wykonywal skuteczniejsze i lepsze ruchy.
Wylacz ten telewizor,albo youtube'a i zmien cos. Za duzo glupot wklada Ci ten rodzaj rozrywki.
Wychodz caly czas ze swojej strefy konfortu. W perspektywie kilku miesiecy przesuniesz swoje bariery,bedziesz czul sie wtedy konfortowo. Tylko zrob to teraz. Wstan i wyjdz. Zrob cos w kierunki zmian,zamiast narzekac,ze rzad chujowy,ze laski sa zjebane,ze nie ma pracy dla Ciebie. No tak. Siedzac przed kompem faktycznie to wszystko ma sens.

Zycie masz jedno. Umierajac,mam nadzieje,ze bedziesz dumny z rzeczy ktore po sobie zostawiles.
Pozdrawia Was 20 letni opos1
Peace!

Odpowiedzi

Portret użytkownika Creedence

Czyli jednak ten marketing to

Czyli jednak ten marketing to MLM tak?

Portret użytkownika opos1

Tak Creedence

Tak Creedence

Portret użytkownika opos1

Bardziej mysle co teraz

Bardziej mysle co teraz zmienic dla lepszego jutra. Mam kilka rzeczy do zrobienia,ktore spowoduja moje spelnienie.
Fakt,teraz skupie sie tez i na tym aby docenic to co juz mam.
Dzieki za feedback.
Peace Smile

W jakiej firmie działasz? Jak

W jakiej firmie działasz? Jak nie chcesz zdracać, napisz przynajmniej inicjały, bo też w tym siedzę ! Smile

W jakiej firmie działasz? Jak

W jakiej firmie działasz? Jak nie chcesz zdracać, napisz przynajmniej inicjały, bo też w tym siedzę ! Smile

A nasz ludzi którzy odnieśli

A nasz ludzi którzy odnieśli w tym sukces?

Zwykła piramida, a powiedz co

Zwykła piramida, a powiedz co nie jest piramidą? Szkoła(Dyrektor, nauczyciel,uczniowie) Państwo(Prezydent... ) Wszystko. Więc nie wypowiadaj się na temat, o którym mało wiesz.

Portret użytkownika Guest

a w przybliżeniu jak długo

a w przybliżeniu jak długo myślałeś nad tym porównaniem?

2 sekundy

2 sekundy

Hmm... Z Twojego bloga można

Hmm...

Z Twojego bloga można wywniowsokwać, że bierne czytanie książek, przyswajanie teorii i myślenie, że będzie lepiej nic nie daje. Dopiero kiedy trafiłeś do MLM to ktoś dał Ci przysłowiowego kopa i dopiero wtedy ruszyłeś z prawdziwym rozwojem osobistym i widać zmiany.

Dobrze rozumiem?

Portret użytkownika opos1

zobaczylem,ze mozna zyc

zobaczylem,ze mozna zyc lepiej i tez chcialem byc coraz lepszy Laughing out loud

tak to jest piramida,a ja jestem faraonem Wink

Znam całą masę naiwniaków,

Znam całą masę naiwniaków, którzy wierzą w te wszystkie złote góry, jakie obiecują im 'liderzy' w MLM. Pokazują wyimaginowany styl życia, drogie ubrania, luksusowe fury, a szaraki to chłoną jak gąbka i pracują na swoich bossów, sami zgarniając ochłapy.
Za parę miesięcy/lat do tego dojdziesz i będziesz się śmiał ze swojej głupoty. Przywilej wieku.
Nie mniej jednak MLM ma też swoje zalety. Można stosunkowo łatwo i tanio podszkolić się w handlu, a to bardzo cenna umiejętność.